Polska nieobecna na forum w Kijowie. Ambasador Ukrainy podał prosty powód
W rozmowie z TVN24 Zwarycz przekonywał, że pytanie o obecność polskich firm zbrojeniowych na forum obronności w Kijowie należy skierować do strony polskiej. Jak dodał, Polska była jednym z pierwszych państw, które zostało zaproszone na to wydarzenie.
– Zaprosiliśmy wszystkie zaprzyjaźnione z nami kraje, w tym firmy przemysłu obronnego. Polska jako jedna z pierwszych otrzymała to zaproszenie, dlatego czekaliśmy na udział strony polskiej– powiedział ambasador.
Dyplomata uważa, że każdy kraj sam decyduje, czy przyjechać, czy nie.
– My wystosujemy zaproszenie, a państwo już decyduje, czy przyjmować to zaproszenie, czy nie, wobec własnego interesu. Więc z szacunkiem podchodzimy do takich decyzji, ale to nie jest powód dla jakiegokolwiek oskarżania Ukrainy o to, że Polski tam nie było – powiedział ukraiński ambasador.
Polska bez zaproszenia?
Strona polska oświadczyła, że największy koncern obronny w kraju nie otrzymał zaproszenia na kijowskie forum. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział w Radiu ZET, że Polska Grupa Zbrojeniowa "jako spółka" takie zaproszenia "nie otrzymała”.
– W ostatnim czasie byliśmy świadkami wielu nieprzyjaznych kroków ze strony Ukrainy. Obawiam się, że chodzi o bieżący interes polityczny ze strony ukraińskich władz, które uważają, że kiedy toczy się w Polsce kampania, lepiej stanąć po stronie Niemiec i odegrać rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na ten rząd - który jest adwokatem dla Ukrainy, tak wiele zrobił dla Ukraińców - tylko lepiej zagrać na zmianę władzy w Polsce. To się Ukrainie odbije czkawką – powiedział szef MAP.
Kijowskie forum
I Forum Przemysłu Obronnego, które odbyło się 29 września w Kijowie zgromadziło przedstawicieli 252 przedsiębiorstw produkujących broń z 30 krajów. Część z nich zgodziła się już na współpracę na terytorium Ukrainy i wymianę technologii.
Jak podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, Ukraina jest zainteresowana produkcją rakiet dalekiego zasięgu i artylerii o nowych możliwościach. Ukraińcy są gotowi zaoferować specjalne warunki firmom, które chcą wspólnie z Kijowem rozwijać produkcję obronną.