Ukraina robi krok wstecz. Ustąpiła Węgrom

Dodano:
Oddział OTP Banku na Ukrainie Źródło: Wikimedia Commons
Ukraina usunęła węgierski bank OTP z listy "międzynarodowych sponsorów wojny", czyli firm, które według rządu w Kijowie wspierają finansowo rosyjską inwazję.

Jak informuje Reuters, powołując się na ukraińską Narodową Agencję Zapobiegania Korupcji (NAZK), postanowienie korzystne dla OTP zapadło w wyniku negocjacji przedstawicieli NAZK z przedstawicielami banku oraz rządem Węgier.

"OTP Bank podjął szereg zobowiązań dotyczących swoich przyszłych planów wobec rynku rosyjskiego" – podała agencja w uzasadnieniu swojej decyzji.

Bank został dodany do listy sponsorów wojny w maju w związku z kontynuacją działalności w Rosji. Decyzja o wykreśleniu OTP z listy była podyktowana oczekiwaniami władz w Kijowie, że doprowadzi ona do odblokowania przez Węgry pomocy Unii Europejskiej dla Ukrainy w wysokości 500 mln euro.

Wcześniej rząd w Budapeszcie po raz kolejny nie zgodził się na wypłacenie Ukrainie transzy z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju w wysokości około pół miliarda euro, podając jako powód umieszczenie na czarnej liście banku OTP, który jest największym bankiem komercyjnym na Węgrzech.

Ukraina potrzebuje więcej broni. Węgry blokują pomoc UE

Od samego początku rosyjskiej inwazji Ukraina jest w dużym stopniu uzależniona od dostaw broni i amunicji od swoich zachodnich sojuszników. Ukraińscy dowódcy wojskowi nieustannie podkreślają potrzebę zwiększenia ilości amunicji na froncie.

Na początku maja Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję o przeznaczeniu 1 mld euro z europejskiego funduszu na rzecz zaopatrzenia Ukrainy w amunicję artyleryjską.

Z ujawnionych w kwietniu dokumentów Pentagonu wynika, że Węgry mogą potajemnie pomagać w dostarczaniu broni na Ukrainę, pozwalając sojusznikom korzystać z ich przestrzeni powietrznej, i to pomimo publicznie składanych obietnic o zakazie takiego transferu.

Wiosną ub.r. Fidesz wygrał wybory parlamentarne, a premier Viktor Orban rozpoczął swoją czwartą kadencję z rzędu (piątą w historii). W trakcie kampanii wyborczej Orban obiecywał, że jeśli zwycięży, Węgry nie zostaną wciągnięte do wojny rosyjsko-ukraińskiej i nie będą płacić za jej skutki.


Źródło: Reuters / Politico
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...