Duda i Kamiński przy granicy z Białorusią. "Sytuacja jest trudna"
W czwartek Andrzej Duda oraz Mariusz Kamiński wzięli udział w konferencji prasowej we wsi Narewka przy granicy z Białorusią.
Prezydent wraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji spotkał się z funkcjonariuszami Straży Granicznej oraz żołnierzami, a także zapoznał się z sytuacją bezpieczeństwa.
Prezydent Duda: Sytuacja jest trudna
– Gdyby tej wzmożonej służby, ani zabezpieczeń tu nie było, to nie mielibyśmy kontroli nad granicą. To byłaby sytuacja niebezpieczna dla Polski, ale i mielibyśmy pretensje ze strony europejskiej, że nie strzeżemy granicy strefy Schengen – zauważyła głowa państwa. – Jesteśmy poważnym krajem, mamy poważne służby i nasze zobowiązania międzynarodowe traktuje poważnie – podkreślił przywódca.
Prezydent zauważył, że w ostatnim czasie doszło do wielu ataków na Straż Graniczną. – To jest akcja skoordynowana. Ten płot jest trudny do pokonania, wymaga specyficznych umiejętności i dodatkowego wyposażenia. Sytuacja jest trudna – oznajmił Andrzej Duda.
Referendum 15 października
Przywódca zachęcił do udziału w referendum, które odbędzie się wraz z wyborami parlamentarnymi w najbliższą niedzielę. Rządzący chcą zapytać Polaków o: wiek emerytalny, migrantów, mur na granicy z Białorusią i wyprzedaż majątku państwowego.
Otwarcie lokali wyborczych nastąpi 15 października o godz. 07:00, a głosy będzie można oddawać do godz. 21:00. W komisach na wyborców będą czekały trzy karty do głosowania: do Sejmu, do Senatu i referendalna. Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, że wyborca nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania. W mediach społecznościowych szerzą się bowiem pogłoski, jakoby karty do głosowania w wyborach miały być spięte z kartą referendalną.