Wspaniała postawa kardynała. Oferuje siebie w zamian za zakładników Hamasu
– Nie będzie to problemem, jeśli dzięki temu dzieci będą mogły się uwolnić i wrócić do domu – odpowiedział katolicki łaciński patriarcha Jerozolimy na pytanie dziennikarza podczas włoskojęzycznej internetowej konferencji prasowej 16 października i dodał: – Z mojej strony jest taka gotowość.
Aby znaleźć wyjście z obecnej sytuacji, konieczny jest powrót zakładników, powiedział kard. Pizzaballa. Wyraził nadzieję, że ten jego gest mógłby być konkretnym elementem, mogącym doprowadzić do ponownego rozważenia obecnego rozwoju sytuacji. – W przeciwnym razie bardzo trudno będzie zatrzymać ten rozwój – powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy, nawiązując do spodziewanej ofensywy naziemnej Izraela w Strefie Gazy.
Watykan jako pośrednik?
W tych dniach również papież Franciszek wezwał do uwolnienia zakładników. Rolę Watykanu jako mediatora w tej sprawie zaproponował sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin. Kard. Pizzaballa podkreślił, że Stolica Apostolska chce postarać się o to, aby mogła powrócić przynajmniej część uprowadzonych. Zauważył jednocześnie, że z Hamasem trudno jest rozmawiać.
Papież Franciszek po raz kolejny zadzwonił wczoraj wieczorem do katolickiej parafii w Strefie Gazy. Franciszek zapewnił nas, że modli się za nas i że zna nasze cierpienia – przekazała s. Nabila Saleh, która rozmawiała z Ojcem Świętym.
Organizacja terrorystyczna zaatakowała Izrael rakietami 7 października. Ponadto terroryści wkroczyli na terytorium państwa, zamordowali około 1400 osób i uprowadzili do Strefy Gazy nawet ok. 200 osób. Izrael odpowiedział kontratakami skoncentrowanymi na kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy. W poniedziałek liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy wyniosła 2750 osób.