Podwójna waloryzacja emerytur. Tak Tusk chce przekonać do siebie emerytów
"Opozycja, która właśnie wygrała wybory, zamierza przeprowadzić zmianę zasad waloryzacji od 2024 roku" – wskazuje portal wyborcza.biz.pl, który opisuje plan. Wszystko po to, aby przekonać do siebie wyborców starszych, którzy do tej pory wybierali najczęściej PiS. W niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu na partię Jarosława Kaczyńskiego głosowało 54 proc. wyborców powyżej 60. roku życia (badania exit poll Ipsos dla TVN, Polsatu i TVP.).
Podwójna waloryzacja
W tym roku w marcu w wyniku waloryzacji emerytury podwyższono o 14,8 proc. Co planują politycy opozycji? "Rozważanych jest kilka wariantów. Pewne jest, że nadal w marcu byłaby tradycyjna waloryzacja (tu nic by się nie zmieniło). Nowością zaś ma być druga - we wrześniu lub w październiku" – czytamy.
Jak wyjaśniono, "druga waloryzacja byłaby przeprowadzana, jeśli od stycznia do końca czerwca danego roku inflacja przekroczy 5 proc. Wtedy emeryci dostawaliby drugą podwyżkę albo o wskaźnik inflacji, albo tylko o nadwyżkę ponad 5 proc.". Jest jeszcze drugi wariant: gdy inflacja przekroczy 5 proc., druga waloryzacja byłaby kwotowa, to znaczy, że emeryci dostaną podwyżkę równą dla wszystkich w ustalonej przez rząd kwocie.
Serwis podaje szczegóły zmian, które miałyby funkcjonować już od przyszłego roku. "Emeryci dostaliby w marcu 2024 roku tradycyjną waloryzację, zapewne o 12,3 proc. Taka bowiem będzie inflacja według przewidywań obecnego rządu w tym roku, a to właśnie inflacja z tego roku decyduje o marcowym wskaźniku waloryzacyjnym. Druga waloryzacja byłaby natomiast we wrześniu lub w październiku 2024 roku. Obecny rząd przewiduje, że ceny mają w 2024 r. wzrosnąć o 6,6 proc. To by oznaczało podwyżkę albo o 6,6 proc., albo tylko o 1,6 proc. (nadwyżka ponad 5 proc.)" – czytamy.