Szef KRRiT apeluje o wzmocnienie ochrony budynków TVP i Polskiego Radia
KO, Trzeci Droga i Lewica, które szykują się do przejęcia władzy, przygotowują się jednocześnie do radykalnych zmian w mediach publicznych. Padają zapowiedzi zwolnień dziennikarzy i szefostwa. Mowa m.in. o "opcji zero".
W reakcji na pojawiające się w przestrzeni medialnej deklaracje, specjalne pismo do zarządów mediów publicznych wystosował przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. "Mając na uwadze pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi polityków niektórych partii politycznych dotyczące bezprawnego przejęcia mediów publicznych, uczulam Państwa, żebyście zwrócili szczególną uwagę na bezpieczeństwo zarówno pracowników, jak i Waszego majątku służącego do tworzenia i emisji programów. Proszę o zachowanie szczególnej skrupulatności w realizowaniu wewnętrznych procedur bezpieczeństwa. Apeluję również o wzmocnienie ochrony budynków oraz dodatkową szczegółową kontrolę przebywających do Państwa gości i innych osób nie będących Waszymi pracownikami" – napisał w dokumencie, którego treść cytuje portal Wirtualne Media.
"Należy wzmóc czujność"
Szef KRRiT potwierdza, że wysłał pismo. Rzeczywiście, we wtorek poleciłem rozesłanie takiego pisma do spółek mediów publicznych. Wysłałem je, aby wzmóc czujność prezesów tych spółek, obawiając się bezprawnego przejmowania TVP czy Polskiego Radia. Jak mogłoby wyglądać takie przejmowanie? Nie będę wchodził w szczegóły, ale powiem tylko, że wszystko jest teraz możliwe. Proszę pamiętać, że podczas spotkań przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej w kontekście przejmowania mediów publicznych padały już stwierdzenia o „silnych ludziach”, którzy mogliby w tym pomóc. Moim obowiązkiem było więc ostrzec osoby zarządzające w spółkach mediów publicznych choćby przed wizytami takich "silnych ludzi" – tłumaczy Maciej Świrski.