"PiS ma już plan". Nowa funkcja dla Czarnka
Wybory samorządowe odbędą się wiosną przyszłego roku. Po niełatwych wyborach parlamentarnych, PiS pracuje już nad kolejnymi. "Jarosław Kaczyński ma postawić na znane nazwiska i polityków, którzy mogą się pochwalić dobrym wynikiem w wyborach parlamentarnych" – wskazuje "Super Express", opisując kandydatury PiS w ramach wyborów na prezydentów dużych miast.
"Na giełdzie nazwisk, jeśli chodzi o kandydatów na prezydentów miast są m.in. Przemysław Czarnek, który miałby bić się o fotel w Lublinie, Małgorzata Wassermann mogłaby wystartować w Krakowie, a Kacper Płażyński w Gdańsku" – czytamy.
Doniesienia te komentuje europoseł PiS Ryszard Czarnecki. – Nie wchodząc w szczegóły personalne, bo to decyzja tych osób i struktur PiS, oczywiste jest, że podobnie, jak we Francji, gdzie byli ministrowie, czołowi politycy, kandydują na merów miast, tak samo w Polsce znani politycy, z doświadczeniem rządowym, mogą też powalczyć o samorządy, zwłaszcza, że są rozpoznawalni. To dość naturalny pomysł, że ci, którzy byli ministrami, czy są ważnymi politykami, wystartują w wyborach na prezydentów miast – ocenia polityk.
Politolog prof. Kazimierz Kik wskazuje, że obecny minister edukacji ma spore szanse: – Przemysław Czarnek to dobry polityk, uzyskał świetne poparcie w okręgu lubelskim w wyborach parlamentarnych, więc byłby wartością dodaną w wyborach na prezydenta Lublina.
PiS postawi na kobietę w Warszawie? "Będzie przeciwwagą dla Trzaskowskiego"
Co ciekawe, PiS ma rozważać przeprowadzenie eksperymentu w Warszawie. Chodzi o postawienie w wyborach samorządowych na osobę spoza parlamentu. To Danuta Dmowska-Andrzejuk, która w ostatnich wyborach startowała do Sejmu z warszawskiej listy PiS (zdobyła 4,5 tys. głosów). To szpadzistka, mistrzyni świata i Europy, żołnierz Sił Zbrojnych RP. W latach 2019-2020 była ministrem sportu w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego. – Dmowska miała dobrą kampanię, będzie przeciwwagą dla Trzaskowskiego. Niech się sprawdzi. Przecież w stolicy i tak z Platformą nie wygramy – wskazuje działacz PiS z Warszawy w rozmowie z Wirtualną Polską.