"Koalicja zemsty". Mocne słowa Mastalerka

"Koalicja zemsty". Mocne słowa Mastalerka

Dodano: 
Marcin Mastalerek
Marcin Mastalerek Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Koalicja Obywatelska będzie chciała być tak naprawdę koalicją zemsty, to jest oczywiste – uważa szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.

Mastalerek był we wtorek wieczorem gościem "Wiadomości" Telewizji Publicznej, gdzie oceniał m.in. przygotowania opozycji do przejęcia władzy. Nowy szef gabinetu prezydenta Dudy nie szczędził mocnych słów pod adresem Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Donalda Tuska.

"Tusk nie wygrał wyborów"

Zdaniem Mastalerka, Donald Tusk "nie wygrał żadnych wyborów", ponieważ nie poprawił znacząco liczebności swojego elektoratu. Platforma Obywatelska zdobyła 15 października de facto "takie samo poparcie, jak Rafał Trzaskowski w 2020 roku".

– On nie wygrał żadnych wyborów i nie odebrałby PiS-owi władzy i nie miałby w ogóle najmniejszej szansy na odebranie PiS-owi władzy, gdyby część głosów niestety nie zmarnowała się – stwierdził.

Zmarnowane głosy to te, zdaniem Mastalerka, oddane na Trzecią Drogę. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz oszukali wyborców, którzy oddając głos na ich wspólny komitet myśleli, że głosują za jakościową zmianą w polskiej polityce. Tymczasem, jak przekonuje szef gabinetu prezydenta, w rzeczywistości oddali głos za trzecią kadencją Donalda Tuska jako premiera.

– Mnóstwo wyborców, również byłych wyborców, którzy w 2020 roku zagłosowali na prezydenta Dudę, oddało teraz głos na Trzecią Drogę. Bo oni tak udawali, mówili że my będziemy "trzecią drogą". Dziś jeszcze nie zaczęli kadencji nowego Sejmu, a okazuje się, że oni chcą trzeciej kadencji Donalda Tuska – powiedział.

Koalicja zemsty

Mastalerek nie ma wątpliwości, że koalicja partii opozycyjnych będzie "koalicją zemsty" na Prawie i Sprawiedliwości.

– Pytanie tylko czy Trzecia Droga, czy Szymon Hołownia, czy PSL, które mówiło "nie, nie, nie, my nie będziemy tacy jak oni, my będziemy Trzecią Drogą”, czy oni zachowają się w sposób wiarygodny wobec swoich wyborców, czy będą po prostu dołączeni w jakiś sposób, czy sami dołączą, do koalicji zemsty – powiedział.

Czytaj też:
Pierwsze posiedzenia Sejmu i Senatu. Prezydent podjął decyzję
Czytaj też:
"Mówią, że ryzykujemy". Ujawniono kulisy rozmów PiS z PSL

Źródło: TVP / 300polityka
Czytaj także