Karpiński europosłem? Kuźmiuk: Takiego przypadku w PE jeszcze nie było

Dodano:
Zbigniew Kuzmiuk, europoseł PiS Źródło: PAP / Piotr Polak
Sytuacja, w której wysoko postawiony działacz Platformy, który otrzymał zarzuty zostaje europosłem świadczy nie tylko o nim ale o całej partii – mówi poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Włodzimierz Karpiński może niebawem przyjąć mandat europosła. Jak pan ocenia ten fakt?

Zbigniew Kuźmiuk: Jeżeli tak się stanie, to będziemy mieli do czynienia z gigantycznym skandalem.

Czy spotkał się pan z podobnym przypadkiem w PE?

Dokładnie z takim przypadkiem się nie spotkałem, choć z bardzo podobnym, gdy dwójka europosłów wyszła z aresztu i ponownie zasiadła w ławach PE. Mam tu na myśli E. Kaili i M. Tarabella, głównych podejrzanych w aferze Katargate. Proces się jeszcze nie rozpoczął, a oni mogą normalnie funkcjonować w PE. Jednak takiego przypadku, żeby ktoś wyszedł z aresztu i został europosłem, jeszcze nie było.

Czyli jako europoseł otrzyma immunitet i będzie nietykalny dla sądu?

Tak. Sąd będzie musiał poczekać do wygaśnięcia mandatu. Sytuacja, w której wysoko postawiony działacz Platformy, były minister, sekretarz miasta, który otrzymał zarzuty, zostaje europosłem, świadczy nie tylko o nim samym, ale o całej partii.

W najnowszym numerze tygodnika Do Rzeczy pojawia się pytanie: kto czyha na polską suwerenność? Czy w pana ocenie istnieje ryzyko utraty suwerenności?

Absolutnie tak. Jeżeli doszłoby do przekazania kompetencji w dziesięciu obszarach i likwidacji prawa weta w sześćdziesięciu pięciu obszarach, to oznacza, że z pełnoprawnego państwa stajemy się landem, a może nawet mniej niż landem.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...