Umowa koalicyjna podpisana. Kosiniak-Kamysz: To jest pierwszy krok

Dodano:
Przewodniczący PO Donald Tusk (L) i Władysław Kosiniak-Kamysz (P) Źródło: PAP / Paweł Supernak
To jest pierwszy krok wypełnienia zobowiązania – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz podczas podpisania umowy koalicyjnej.

W piątek przedstawiciele partii opozycyjnych podpisali umowę koalicyjną. Według Donalda Tuska, zawiera ona zbiór wytycznych dla przyszłego rządu. Lider KO dodał, że opozycja jest "od dziś do wzięcia odpowiedzialności za naszą ojczyznę i za najbliższe lata".

Szef Platformy Obywatelskiej chwalił także atmosferę panującą podczas rozmów koalicyjnych. – Nigdy nie doświadczyłem negocjacji, które były prowadzone z takim wzajemnym zaufaniem i pozytywnym podejściem – przekonywał.

Pierwszy krok

Podczas swojego wystąpienia Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że podpisanie umowy to "pierwszy krok wypełnienia zobowiązania". Przypomniał, że wielu, którzy poparli w październikowych wyborach partie opozycyjne, domagało się jak najszybszego osiągnięcia przez nie porozumienia i niedopuszczenia do konfliktów. To się udało.

– To pierwsze zobowiązanie, które stawialiśmy przed sobą, które wam składając w kampanii wyborczej, idąc jako różne komitety wyborcze, dzisiaj realizujemy. Mamy plan, mamy program dla Polski, mamy pomysł, na to, żeby Polskę zanieść naszym dzieciom, lepszą niż ją zastaliśmy. To jest nasze święte zobowiązanie, to jest nasza wielka determinacja i tego dotrzymamy – powiedział lider PSL.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że wszystkim politykom tworzącym koalicję udało się stworzyć "bardzo szeroki wspólny mianownik spraw, które chcemy załatwić, które chcemy zrealizować". Wymienił tutaj kwestie związane z przedsiębiorcami, zatrudnieniem, edukacją, ochroną zdrowia, wsią, miastami, rodziną i prawami kobiet.

– Bierzemy pełną odpowiedzialność za losy Polski, za losy naszej ojczyzny i każdego z was. Każdy z was, każda Polka i każdy Polak może czuć się bezpiecznie. Uczyńmy wszystko, żeby zrealizować postanowienia umowy koalicyjnej, żeby te nasze ambicje, marzenia przeszły i stały się rzeczywistością – powiedział.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...