Morawiecki zablokuje ważną decyzję nowego Sejmu? Obawy w PO

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: Kancelaria Sejmu
Według informacji medialnych, pod znakiem zapytania stanęła sprawa unieważnienia przez nowy Sejm wyboru tzw. sędziów dublerów do TK. Może to zablokować premier.

Jak ustalił Onet, większość w Sejmie obawia się, że premier Mateusz Morawiecki może wstrzymać publikację uchwał nowego Sejmu o unieważnieniu wyboru tzw. sędziów dublerów do TK. Chodzi o Mariusza Muszyńskiego, Jarosława Wyrembaka i Justyna Piskorskiego.

Uchwały kasujące wybór trzech sędziów do Trybunału dokonany przez PiS opozycja planowała przegłosować we wtorek, w trakcie drugiego dnia inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X kadencji. Jednak sprawa stanęła pod znakiem zapytania, bo pojawiły się wątpliwości związane z tym, czy uchwały w ogóle zostaną opublikowane.

"Powinny się one pojawić w Monitorze Polskim. To dziennik urzędowy wydawany formalnie przez premiera. Jeszcze przez kilka tygodni kontrolę nad nim będzie miał Mateusz Morawiecki" – zwraca uwagę Onet. I przypomina, jak premier Beata Szydło wstrzymywała publikację kilku wyroków TK, wydanych jeszcze za prezesury Andrzeja Rzeplińskiego.

– Obawiamy się, że sytuacja się powtórzy, a wolelibyśmy tego uniknąć i to nawet wiedząc, że przecież już niedługo będziemy mieli nowy rząd. Zastanawiamy się, co zrobić. Analizujemy przepisy, ale przegłosowanie tych uchwał już teraz nie jest pewne – stwierdził rozmówca portalu z Koalicji Obywatelskiej.

Przyłębska: W TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska pytana o pojawiające się głosy kwestionujące status części sędziów TK, stwierdziła, że w Trybunale "nie ma żadnych sędziów, którzy byliby wybrani niezgodnie z prawem". Dodała, że nazywanie tych sędziów "dublerami" jest "niegodziwością".

– Sędziowie zostali wybrani zgodnie z obowiązującym prawem, na podstawie uchwały Sejmu. Następnie prezydent odebrał od nich ślubowanie, a następnie oświadczyli, że chcą podjąć pracę – powiedziała prezes TK w wywiadzie dla TVP Info na początku listopada.

– Jeden z polityków stwierdził, że ponoć my, sędziowie, wybrani w 2015 r. wchodziliśmy do Trybunału w asyście BOR-u czy wojska. To jest całkowicie nieprawda. Ja osobiście mogę zaręczyć, weszliśmy do TK, zostaliśmy powitani przez ówczesnego prezesa (Rzeplińskiego - red.), przydzielił nam pokoje i wypłacał wynagrodzenia – podkreśliła.

Jej zdaniem Rzepliński "sam autorytatywnie stwierdził, że trójka z tych sędziów jest wybrana niezgodnie z prawem i nie dopuszczał ich nielegalnie do orzekania, ponieważ prezes TK nie może ograniczać prawa sędziego do orzekania".

Jak tłumaczyła Przyłębska, Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów i każdy z tych sędziów "poprzez nadany im przez konstytucję immunitet orzeczniczy podlega w orzekaniu tylko konstytucji".

Prezydent desygnował Morawieckiego na premiera

Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim w poniedziałek wieczorem przyjął dymisję rządu złożoną przez premiera Mateusza Morawieckiego i jednocześnie powierzył mu misję tworzenia nowego gabinetu.

– Wierzę w to, że pan premier, tak jak mnie zapewniał, znajdzie większość, która poprze w Sejmie nową Radę Ministrów i będzie mógł w porozumieniu, już nie tylko w ramach Zjednoczonej Prawicy, ale w szerszym porozumieniu parlamentarnym, kontynuować rozwijanie Rzeczypospolitej – powiedział prezydent.

Źródło: Onet / TVP Info / KPRP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...