Kaleta omawia projekt reformy UE i wskazuje "kluczowe zmiany, które odbierają Polsce suwerenność"
Już jutro w Parlamencie Europejskim będzie głosowana propozycja daleko idących zmian unijnych traktatów (Traktatu o Unii i Traktatu o Funkcjonowaniu Unii). To jeden z etapów bezprecedensowej reformy ustrojowej w historii wspólnoty. Jej przeciwnicy uważają, że państwa członkowskie zostaną sprowadzone do roli landów, w praktyce zarządzanych centralnie z Brukseli.
Zmiana unijnych traktatów
Liczący kilkaset stron dokument przewiduje m.in. liczne zmiany ustrojowe w Unii, między innymi likwidację prawa weta ponad 60 obszarach, a także przyznanie UE nowych kompetencji w kluczowych politykach, m.in. bezpieczeństwa, podatkowej czy zdrowotnej.
Przed procedowanymi obecnie zmianami traktatów wielokrotnie ostrzegali politycy Konfederacji i Suwerennej Polski. We wtorek szczegółowe omówienie procedowanych zmian opublikował w swoich mediach społecznościowych zajmujący się tą tematyką wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Na początku swojego materiału Kaleta przedstawił w skrócie swoją ocenę, wedle której, mamy do czynienia z etapem procesu przemieniania Unii Europejskiej w samoistne państwo. Jak przekonywał, zmiana ma charakter rewolucyjny.
Kaleta: Armia, podatki, polityka zagraniczna, ochrona granic – w kompetencji UE
– Unia Europejska będzie miała swoje wojsko, będzie mogła prowadzić własną politykę zagraniczną niezależnie od państw członkowskich. Państwa członkowskie będą zobowiązane w tej polityce zagranicznej uczestniczyć, nawet jeśli się z nią nie zgadzają. Brak prawa weta, nowe kompetencje, w szczególności, jeśli chodzi o ochronę środowiska, ale także kwestie zdrowotne, edukacji – powiedział poseł Suwerennej Polski.
– UE będzie miała własne służby specjalne, ponieważ Europol będzie uprawniony do prowadzenia kontroli operacyjnych bez zgody państw członkowskich. Prawo karne również przechodzi pod jurysdykcję Unii Europejskiej. (…) Unia Europejska ma decydować o wysokości podatków w państwach członkowskich. (…) Jeśli chodzi o kryzysy, takie jak pandemia, czy wojna, to będą europejskie stany wyjątkowe, polegające na tym, że jeśli będzie taka wola, to pełnia władzy przechodzi w ręce Komisji Europejskiej – powiedział Sebastian Kaleta.
– To jest gigantyczna zmiana, która pozbawi państwa takie jak Polska podmiotowości. Zmienia się system głosowania i kilka największych państw Europy Zachodniej będzie mogło decydować o wszystkim – dodał wiceminister.
Dalej Kaleta zaprezentował obszerne omówienie projektu, pokazując forsowane zmiany na konkretnych jego zapisach. – Nie wszyscy z was zapewne w to wierzą, więc zachęcam do prześledzenia – zachęcił.