Zakaz handlu w Wigilię. Senat zdecydował
W czwartkowym głosowaniu wzięło udział 95 senatorów. 94 poparło polityków projekt bez wprowadzania żadnych poprawek. Jeden z senatorów wstrzymał się od głosu. Nowelizacja ustawy została przygotowana przez klub Polska 2050.
Zmiany w prawie
W tym roku Wigilia przypada w niedzielę. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami, zakaz handlu nie obowiązuje w siedem niedziel w roku. Wliczają się w to m.in. w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. Oznacza to, że Wigilię wszystkie sklepy byłyby zamknięte, co mogłoby rodzić trudności dla konsumentów spieszących się z ostatnimi zakupami przed świętami.
Zgodnie z przyjętą propozycją zawsze, gdy niedziela będzie przypadać 24 grudnia (czyli np. w tym roku), Wigilia będzie dniem bez handlu. Jednocześnie w takiej sytuacji handel będzie obowiązywał w dwie kolejne niedziele poprzedzające Wigilię. W tym roku będą to niedziele 10 i 17 grudnia.
Projekt został już poparty przez posłów. W środę odbyło się głosowanie w tej sprawie. Za nowelą głosowało 429 posłów, nikt nie był przeciw, a 12 posłów wstrzymało się od głosu.
Ukłon w stronę korporacji
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Alfreda Bujarę, przewodniczącego handlowej "Solidarności". – To w rzeczywistości ukłon i działanie w interesie korporacji międzynarodowych. Wnioskowaliśmy, żeby to był dzień wolny. Okazało się, że rząd Mateusza Morawieckiego proponował pracę do godziny 14.00. Marszałek Hołownia zaproponował zamianę tego dnia na dwie niedziele. Tak chciały wielkie korporacje międzynarodowej, które są przeciwne ograniczeniu handlu w niedziele. Tak też się stało. To niepokojące działanie – mówił jeszcze przed głosowaniem Alfred Bujara w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.