Strzelanina we Wrocławiu. Jest decyzja sądu ws. Maksymiliana F.
Dział Prasowy Prokuratury Krajowej poinformował, że na wniosek prokuratora Dolnośląskiego pionu PZ Prokuratury Krajowej Maksymilian F. trafił do aresztu.
Jak przekazano, z uwagi na "konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę matactwa, ucieczki podejrzanego, grożącą mu surową karę oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przez podejrzanego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu" prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec Maksymiliana F. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Sąd w pełni podzielił stanowisko i argumentację prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie. Prokurator przedstawił Maksymilianowi F. zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów kwalifikowane z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 3 kk. Czyny te zagrożone są karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Strzelanina i obława. Co wydarzyło się we Wrocławiu?
Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek ok. godz. 23:00 na ul. Sudeckiej we Wrocławiu. Według relacji dolnośląskiej policji, na wrocławskich Krzykach doszło do "skrajnie niebezpiecznego zdarzenia" z udziałem dwóch funkcjonariuszy i transportowanej pojazdem osoby, która była poszukiwana listem gończym. "Niestety jej następstwem jest fakt, że obaj policjanci przebywają obecnie w stanie zagrażającym ich życiu i zdrowiu w placówkach medycznych" – czytamy w komunikacie. Policja nie ujawniła, co dokładnie wydarzyło się w policyjnym samochodzie.
We Wrocławiu i w sąsiednich powiatach prowadzona była policyjna obława na napastnika. Komendant Główny Policji wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tys. złotych za pomoc w ujęciu sprawcy.
Zatrzymany i poszukiwany wcześniej listem gończym Maksymilian F. został doprowadzony w sobotę ok. godz. 19:00 do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Śledczy przesłuchali Maksymiliana F. i postawili mu zarzuty.