PO zażąda odwołania ministra Radziwiłła
– Radziwiłł zamiast rozwiązywać problemy ochrony zdrowia skarży się w mediach na lekarzy. To PiS jest winien zamykania oddziałów, przychodni i przepełnionych SOR-ów. W przyszłym tygodniu złożymy wniosek o dymisję ministra Radziwiłła – twierdzi przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
Ewa Kopacz zarzuciła ministrowi zdrowia, że nie skrócił kolejek do lekarzy, a następnie zaatakowała nowego premiera Polski Mateusza Morawieckiego.
– Jest to czas w którym Platforma jako odpowiedzialna opozycja zdecydowała w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o odwołanie ministra Radziwiłła. Chcę powiedzieć: panie ministrze, niech pan wtedy kiedy na mównicy będzie tłumaczył, nie pyta: za co chcecie nie odwołać? Niech pan zapyta tych Polaków, którzy dzisiaj muszą zrezygnować ze swoich operacji, stać w niebotycznych kolejkach, których pan nie skrócił, niech pan dzisiaj odpowie Polakom na ile pan był nieudolnym ministrem, a pan, panie premierze, na ile nieudolnie nadzorował swojego ministra w tych działaniach – mówiła.
Bartosz Arłukowicz zapewnił, że wniosek zostanie złożony, jeżeli protest nie zostanie ograniczony i rozmowy z protestującymi nie zostaną podjęte. Poseł PO stwierdził, że na premierze spoczywa odpowiedzialność za dalsze losy protestu.
– Dzisiaj także na komisji zdrowia złożę projekt dezyderatu do premiera Morawieckiego, bo to jest sprawdzian dla premiera. To czas jego pierwszej decyzji. Skończył się czas składania życzeń w mediach, teraz czas przystąpić do pracy. To na premierze spoczywa ta odpowiedzialność podjęcia co dalej z tym protestem. Złożę projekt dezyderatu w którym będziemy wzywać premiera do podjęcia natychmiastowych rozmów z lekarzami celem zakończenia tego protestu i będziemy wzywali premiera Morawieckiego do natychmiastowej dymisji ministra Radziwiłła – mówił poseł.