Tusk premierem? Błaszczak: To kuglarz emocji. Aktor, który potrafi manipulować

Dodano:
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Donald Tusk to kuglarz emocji, aktor, który potrafi manipulować ludźmi – mówił w Sejmie, w imieniu klubu PiS, Mariusz Błaszczak.

Po tym, jak rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania, Donald Tusk został zgłoszony jako kandydat KO, Trzeciej Drogi i Lewicy na stanowisko premiera.

– Zabieram głos w imieniu klubu PiS. Partii, która w wyborach zdobyła niemal 8 mln głosów, która wygrała wybory i wprowadziła do Sejmu największą liczbę posłów. Zwracam się do koleżanek i kolegów z PiS – podziękujmy oklaskami naszym wyborcom – zaapelował Mariusz Błaszczak, po czym od strony ław posłów PiS rozległy się brawa.

– Jeśli Sejm wskaże Donalda Tuska jako kandydata na premiera i jutro będziemy wysłuchiwać jego expose, wszyscy na tej sali będziemy mieć wrażenie zbiorowego deja vu. To wszystko już było. Donald Tusk już stawał na tej mównicy i opowiadał, że jako premier zadba o dobrobyt Polski. I jak to się skończyło? Ucieczką do Brukseli po milionową pensję i wysoką emeryturę. Ale zanim uciekł, to o dobrobyt polskich rodzin zadbał w ten sposób, że podniósł wiek emerytalny, podwyższył podatek VAT, zlikwidował jednostki wojskowe i posterunki policji, a Polaków traktował jako tanią siłę roboczą, pracującą na rzecz niemieckiej gospodarki. Czy mamy jakiekolwiek podstawy, by sądzić, że tym razem będzie inaczej? Oczywiście, że nie – przekonywał szef klubu parlamentarnego PiS.

Błaszczak: Tusk dochodzi do władzy poprzez kłamstwa i manipulacje

Polityk przekonywał, że "Tusk to kuglarz emocji, aktor, który potrafi manipulować ludźmi". – Wykorzystując kłamstwo, najprawdopodobniej wróci na fotel premiera. Wmówił ludziom, że szwankuje demokracja, chociaż ubiega się o stanowisko premiera po demokratycznych wyborach. Straszył, że na ulice zostanie wyprowadzone wojsko. To są metody dochodzenia do władzy Donalda Tuska – powiedział.

Zdaniem Błaszczaka nie ma wątpliwości, że większość obietnic złożonych przez PO nie zostanie dotrzymana. – To wy doprowadziliście do podziału na "Polskę A" i "Polskę B". To wy kompletnie zapomnieliście, że po wschodniej stronie Wisły też mieszkają Polacy. Zapomnieliście o nich w wymiarze gospodarczym, infrastrukturalnym i militarnym – zarzucał przedstawiciel PiS.

– Pamiętamy jak wyglądały rządy pod przewodnictwem Tuska w przeszłości. Duże bezrobocie, głodowe wynagrodzenia, oraz podniesienie wieku emerytalnego – to tylko kilka haniebnych zmian, jakie dokonały się kiedy rządziło PO – podsumował minister obrony.

Źródło: Sejm
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...