Sejm nie udzielił wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. Za głosowało 190 posłów, przeciw było 266.
"Polska to wielka siła duchowa. I to nie my ją wybieramy. To ona wybiera nas. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mój rząd. Dziękuję za zaszczyt bycia premierem Polski" – taki wpis, tuż po głosowaniu, opublikował Morawiecki.
Fala komentarzy
Politycy nowej większości nie kryją satysfakcji. "Kończy się czas pogardy. Pora na nowy rząd, który będzie miał szacunek do każdego obywatela i demokratycznych zasad" – ocenia szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który w rządzie Donalda Tuska ma być wicepremierem oraz ministrem obrony.
"Wraz z upadkiem rządu Mateusza Morawieckiego kończy się zły czas w historii Polski. Wracamy na dobrą drogę. Czas na rząd Donalda Tuska" – napisała na portalu X marszałek Senatu z PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy wskazuje: "15 października trwał w tym roku aż do 11 grudnia – ale dziś Wasz wolny, demokratyczny i dający nadzieję wybór staje się faktem. Szanowni Państwo, oto koniec rządów PiS".
Polityk Konfederacji Przemysław Wipler zaznacza, że PiS nie pozyskało "ANI JEDNEGO głosu spoza własnej ekipy. ANI jednego".
Dworczyk: Nieustanna walka o bezpieczeństwo Polski
Były szef KPRM Michał Dworczyk przekonuje, że rządy Morawieckiego to był bardzo dobry czas dla Polski. "Misja Premiera Morawieckiego była naznaczona nieustanną walką o bezpieczeństwo Polski w kontekście globalnych kryzysów. Dlatego Premierowi należy się ogromny szacunek za to, czego dokonał – polskie państwo stoi na bardzo solidnych fundamentach. Dzisiejsze expose Prezesa Rady Ministrów pokazało, że jest politykiem myślącym o Państwie – a przede wszystkim o przyszłości Polaków – w sposób holistyczny. Choć sejmowa arytmetyka okazała się niekorzystna, to jestem przekonany, że wizja nakreślona dziś przez Premiera będzie realizowana w przyszłości. Dla mnie ostatnie lata pracy w rządzie Premiera były zaszczytem i wyzwaniem, za które jeszcze raz dziękuję!" – podkreśla Dworczyk.
Mateuszowi Morawieckiemu dziękuje też Jadwiga Emilewicz: "Miałam szczęście uczestniczyć w wielkim projekcie ambitnej Polski, którą stać na wizjonerskie idee, Polski, która się dynamicznie rozwija i staje coraz bardziej zamożna, a owocami dobrobytu dzieli się solidarnie ze wszystkim. Panie Premierze, dziękuję za to, że z dwóch dróg wybierał Pan zazwyczaj tę mniej uczęszczaną. Cieszę się, że mogłam także nimi podążać".
Czytaj też:
Dziwne nagranie z Sejmu. Tusk wyrwał telefon z rąk NowackiejCzytaj też:
"Gdybym mógł cofnąć czas". Morawiecki o tym, czego żałuje najbardziej