Zmarł turecki poseł, który podczas obrad prosił Allaha o ukaranie Izraela
Zdarzenie zostało zauważone przez światowe media, ponieważ miało symboliczny wymiar. Przed utratą przytomności, poseł mówił o tym, że Izrael dotknie gniew Allaha.
Poseł Hasan Bitmez z określanej jako silnie konserwatywna partii Saadet w Kocaeli wygłaszał przemówienie w Wielkim Zgromadzeniu Narodowym Turcji.
Wszystko działo się we wtorek. W trakcie swojego wystąpienia na temat wojny Izraela z Hamasem Bitmez atakował rząd turecki za "nieograniczoną miłość do Izraela" i zarzucił władzom w Ankarze "przyczynienie się do każdej bomby zrzuconej przez Izrael". Polityk zwrócił uwagę, że w Strefie Gazy izraelskie siły zbrojne dokonują zbrodni przeciwko ludzkości i prowadzą czystki etniczne na Palestyńczykach.
Poprosił Allaha o ukaranie Izraela
Jak podaje Fox News, turecki poseł zakończył wystąpienie stwierdzeniem: "Nawet jeśli historia milczy, prawda nie będzie milczeć. Myślą, że jeśli się nas pozbędą, nie będzie problemu. Jednakże, jeśli się nas pozbędziecie, nie będziecie w stanie uciec przed męką sumienia. Nawet jeśli uciekniecie przed męką historii, nie będziecie w stanie uciec przed gniewem Boga". To właśnie po ich wypowiedzeniu zasłabł i upadł na podłogę.
Bitmez był absolwentem kairskiego Uniwersytetu Al Azhar i przewodniczącym Centrum Badań Unii Islamskiej, a wcześniej pracował dla islamskich organizacji pozarządowych.