Tusk: Nie ma żadnego powodu, żeby TVP kosztowała miliardy złotych polskiego podatnika

Dodano:
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w KPRM Źródło: PAP / Leszek Szymański
Uchwała jest wezwaniem, ludzi, instytucji, które mają ku temu narzędzia i sposobność, aby sytuację z mediami publicznymi jak najszybciej naprawić – powiedział Donald Tusk.

Po posiedzeniu rządu Donald Tusk wystąpił na konferencji prasowej z udziałem nowego ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Premier wypowiedział się m.in. w sprawie poselskiego projektu uchwały w sprawie przywrócenia ładu oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Tusk: Uchwała jest wezwaniem do naprawy mediów publicznych

Polityk powiedział, że TVP i media publiczne także czekają bardzo poważne oszczędności, ale nastąpi to po uzdrowieniu sytuacji. – Nie ma żadnego powodu, żeby te miliardy, które chcemy przeznaczyć, tak jak w przypadku zdrowia, my zwiększamy dotacje, w sumie biorąc pod uwagę wartości ze składki i naszej dotacji, będziemy wydawali na zdrowie o 27 mld zł więcej niż w tym roku, który mija i nie zmieniam opinii. Nie ma żadnego powodu, żeby TVP kosztowała miliardy złotych polskiego podatnika. Takie media publiczne, jakie są w tej chwili, w ogóle nie zasługują na finansowanie z kieszeni podatnika. Więc my jesteśmy przygotowani na ewentualne dofinansowanie mediów publicznych po uzdrowieniu sytuacji. Na razie nie przewidujemy pieniędzy dla mediów publicznych – oznajmił premier.

– Uchwała dot. mediów publicznych, w tym naruszenia ładu konstytucyjnego w związku z powołaniem i działalnością Rady Mediów Narodowych, to jest oczywiście pierwszy krok do sanacji mediów publicznych. Nasi polityczni przeciwnicy będą używali różnych argumentów w sprawie, która jest tak oczywista jak akurat symbolicznie pan Kurski w Waszyngtonie. Znaczy nie da się obronić, że media publiczne w Polsce zachowały jakąś elementarną neutralność i nie znam nikogo, kto by wierzył w to, że media publiczne służą misji publicznej – powiedział Tusk.

– To, co jest istotne z punktu widzenia tej uchwały i Sejmu, to przypomnienie jednoznacznej oceny Trybunału Konstytucyjnego, a więc ewidentna wadliwość prawna i konstytucyjna Rady Mediów Narodowych. Ta uchwała jest także jednoznacznym wezwaniem ludzi, instytucji które mają ku temu narzędzia i sposobność, aby tę sytuację możliwie szybko naprawić – dodał.

Co zawiera projekt?

W projekcie uchwały czytamy m.in., że Sejm "uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz Polską Agencję Prasową do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach konstytucji".

Sejm w projekcie uchwały "wzywa wszystkie organy państwa Rzeczpospolitej Polskiej do niezwłocznego podjęcia działań mających na celu przywrócenie ładu konstytucyjnego w zakresie dostępu obywateli do rzetelnej informacji i funkcjonowania mediów publicznych”.

– Uchwała nie jest ustawą. Jest opinią Sejmu w jakiejś sprawie, apelem Sejmu. Nie rodzi takich skutków prawnych, jakie rodzą ustawy. W tym projekcie jest zawarte zobowiązanie Sejmu do tego, żeby ustawowo uregulować kwestie, które zostały popsute za rządów PiS – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Źródło: 300 Polityka /Sejm / X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...