Sejm wznowił obrady. "Mamy zamiar wyłączyć TVPiS"
10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła zaplanowano w Sejmie w ramach pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały w sprawie przywrócenia ładu oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.
Zdrojewski: Wyłączyć TVPiS
W imieniu Koalicji Obywatelskiej głos zabrał poseł Bogdan Zdrojewski. Polityk mówił, że media publiczne nie powinny działać na rzecz tylko jednego ugrupowania politycznego. Polityk przytoczył zasadnicze założenia projektu, a następnie mówił m.in. o planach nowej koalicji na funkcjonowanie mediów publicznych.
– Media publiczne powinny stanowić ważny fragment polskiej racji stanu. Powinny być wzorcem prowadzenia nie tylko polityki informacyjnej, ale także realizować zadania edukacyjne oraz tworzyć wzorce dla szacunku wobec Konstytucji i państwa demokratycznego. Nie twierdzę i to chcę podkreślić, że prorządowość mediów publicznych musi być wadą, ale antyrządowość już mogła być tak oceniana. Dziś mamy taki stan rzeczy. Jednego wszyscy powinniśmy być jednak pewni, że media partyjne, działające wyłącznie na rzecz jednego partyjnego obozu politycznego to zagrożenie, to swoista zbrodnia na samym narodzie – powiedział Zdrojewski.
– Dla wszystkich tych, którzy mają wątpliwości. My nie chcemy pozbawić narodu dostępu do mediów publicznych. Nie mamy zamiaru wyłączyć TVP. Mamy zamiar wyłączyć TVPiS. Chcemy doprowadzić do sytuacji takiej, która jest zawarta w podstawowych, elementarnych aktywnościach zawodowo uprawianych aktywności dziennikarskich, czyli żeby media były obiektywne, rzetelne, etyczne, łączące, inkluzywne, różnorodne, promujące tolerancję, wysoką kulturę, wysokie wartości także w kulturze – powiedział poseł wnioskodawca.
Co zawiera uchwała?
Sejm "uznaje za niedopuszczalne trwanie stanu jawnego naruszenia prawa oraz łamania przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji oraz Polską Agencję Prasową do informacji i zasady pluralizmu politycznego mającego swoje źródło w przepisach konstytucji" – czytamy w dokumencie, pod którym podpisali się posłowie KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy.
Sejm w projekcie uchwały "wzywa wszystkie organy państwa Rzeczpospolitej Polskiej do niezwłocznego podjęcia działań mających na celu przywrócenie ładu konstytucyjnego w zakresie dostępu obywateli do rzetelnej informacji i funkcjonowania mediów publicznych”.
– Uchwała nie jest ustawą. Jest opinią Sejmu w jakiejś sprawie, apele Sejmu. Nie rodzi takich skutków prawnych, jakie rodzą ustawy. W tym projekcie jest zawarte zobowiązanie Sejmu do tego, żeby ustawowo uregulować kwestie, które zostały popsute za rządów PiS – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Co z TVP?
Zgodnie z dotychczasowymi doniesieniami, od strony prawnej "zarysowały się dwa scenariusze zmian". Pierwszy z nich zakłada wszczęcie procesu likwidacji spółek Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. W ramach tej procedury nastąpiłaby wymiana zarządów oraz zmiany organizacyjne.
Drugi scenariusz zakłada odwołanie zarządów według nadzwyczajnej procedury z kodeksu spółek handlowych (stosuje się ją, gdy istnieje obawa o złe zarządzanie majątkiem spółki). Zmiany w mediach publicznych były zapowiadane przez obecnie rządzących w czasie kampanii wyborczej.