Socjal w budżecie 2024. Mentzen: A moglibyśmy skokowo zwiększyć jakość armii

Dodano:
Sławomir Mentzen (Konfederacja) Źródło: PAP / Albert Zawada
To jest ekonomiczne płaskoziemstwo, żeby popierać wielkie programy socjalne, a potem dziwić się, że to powoduje bardzo wysoki dług – zwraca uwagę Sławomir Mentzen, ekonomista i jeden z liderów Konfederacji.

W Sejmie trwają prace nad ustawą budżetową na przyszły rok. Dokument został stworzony przez gabinet Donalda Tuska, jednak w dużej części opiera się na założeniach poczynionych przez rząd Mateusza Morawieckiego.

Przychody zaplanowano na 682 mld złotych, a wydatki – na 866 mld. Dziura budżetowa wyniesie więc 184 mld złotych. W projekcie utrzymano środki na program socjalny 800 plus, a także na 13. i 14. emeryturę. Dodatkowo zaplanowano pieniądze podatników na zapowiadany przez Donalda Tuska program "Aktywny Rodzic".

Budżet 2024. Mentzen: Rząd chce łupić podatkami na rekordową skalę

W ocenie Sławomira Mentzena projekt budżetowy Morawieckiego był bardzo zły, a projekt Tuska wprawdzie zmienia dokument, ale w jeszcze gorszym kierunku. Poseł zwrócił uwagę, że Platforma krytykowała PiS m.in. za zbyt wysoki deficyt, zbyt wysoki poziom długu w dokumencie, a sama przewiduje jeszcze wyższy.

"Projekt budżetu rządu Tuska jest dowodem tego, w jak złej sytuacji, w jak dramatycznej sytuacji znajdują się finanse państwa polskiego. Rekordowy poziom długu, rekordowy poziom deficytu, rekordowe potrzeby pożyczkowe, rekordowy poziom wydatków, najwyższą w całej Unii Europejskiej inflację. Do tego chcecie nas łupić podatkami i składkami na rekordową kwotę" – czytamy w mediach społecznościowych polityka i Konfederacji.

"(…) Zaplanowaliście dług publiczny o 300 mld wyższy niż poprzednio, który przekroczy te magiczne 2 biliony złotych. Jeszcze parę lat temu wydawało się to niemożliwe, że dobijemy do dwóch bilionów złotych. Ale wam to się udało" – pisze Mentzen.

"Nowy szef KPRM-u Jan Grabiec powiedział, że jest to budżet z pewnymi prezentami. I tu dwie uwagi. Pierwsza jest taka, że prezenty to wypada dawać z własnej kieszeni, a nie z czyjejś. A druga jest taka, że nie wiem jak wy to sobie w głowie wkładacie, że wysoki deficyt, wysokie dług i dużo prezentów od PiS-u są złe, a jeszcze wyższy deficyt, jeszcze wyższy dług i jeszcze więcej prezentu od Platformy jest już dobre. Nie rozumiem tego" – kontynuuje swój wpis.

Mentzen: Spirala rozdawnictwa to także dzieło PO

Mentzen wskazuje, że PO, PSL i Lewica również są odpowiedzialne za wysokie zadłużenie z uwagi m.in. na to, że popierała duże programy socjalne forsowane przez PiS od 2015 roku.

"Do 2015 roku w Polsce nie było dużych programów socjalnych. Panowało takie słuszne przekonanie, że ludzie co do zasady powinni się utrzymywać za swoje własne pieniądze. I wtedy PiS to zmienił. Wprowadził 500+. Od początku mówiłem, że 500+ nie zwiększy naszej dzietności, za to spowoduje wzrost długu oraz rozpocznie spiralę rozdawnictwa. I dokładnie to się wydarzyło. Dzietność nie wzrosła, nasz dług wzrósł, a wszystkie kolejne rządy zaczęły wprowadzać nowe programy socjalne. Kiedy PiS wprowadził 500+, Platforma zaproponowała 500+ na jedno dziecko, na co PiS się oczywiście zgodził. Wtedy Platforma zaproponowała trzynastą emeryturę, co PiS przyjął, przebił 14. emeryturą, a kiedy PiS zaproponował 800+ zamiast 500+, to nie tylko się z tym zgodzili, ale jeszcze uznaliście, że trzeba wprowadzić to pół roku wcześniej, niż proponował wcześniej PiS, więc to jest wasze dzieło" – pisze Mentzen, przypominając, że w ten sposób Grecja weszła na drogę do bankructwa.

Mentzen: Popierają programy socjalne i jednocześnie dziwią się, że jest wysoki dług

"(…) Każdy z waszych klubów odpowiada za obecny poziom zadłużenia, odpowiada za miejsce, w którym się w tym momencie znaleźliśmy. To jest też ciekawe, że wy się oburzacie w swoich wystąpieniach, jeszcze sprzed paru miesięcy, że mamy tak wysoki poziom zadłużenia, a jednocześnie wszyscy za tym głosowaliście. To jest jakieś ekonomiczne płaskoziemstwo, żeby popierać wielkie programy socjalne, a potem dziwić się, że to powoduje bardzo wysoki dług. Równie dobrze moglibyście walić się młotkiem w palec, a potem oburzać się, że palec was boli" – czytamy dalej.

W dalszej części obszernego wpisu poseł Konfederacji tłumaczy, że zamiast wydawania pieniędzy na programy socjalne, rząd powinien przeznaczyć je m.in. na rozbudowę armii, energetykę, infrastrukturę. Przypomina też o potrzebie obniżenia i uproszczenia podatków.

"(…) Jedziemy po bandzie, bez żadnego marginesu bezpieczeństwa i w bardzo dobrej sytuacji gospodarczej. A co będzie, jak sytuacja gospodarcza się pogorszy? Czekają nas przecież olbrzymie wydatki na wojsko. Czekają nas olbrzymie wydatki na wymuszoną przez Unię Europejską transformację energetyczną. Czekają nas olbrzymie wydatki w związku ze starzeniem się społeczeństwa. Gwałtownie będą rosnąć wydatki na system emerytalny oraz system ochrony zdrowia. Niestety nasz budżet i nasze kolejne budżety nie będą na to przygotowane, bo zamiast inwestować i oszczędzać w tym momencie przejadamy wszystkie nasze pieniądze" – pisze Mentzen.

Źródło: Facebook, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...