"Plan na odsunięcie Tuska". Prezydent ma w rękach potężne narzędzie

Dodano:
Prezydent RP Andrzej Duda Źródło: PAP / Leszek Szymański
Według doniesień medialnych, ma być możliwe odesłanie przez prezydenta Andrzeja Dudę do TK ustawy budżetowej.

Prezydent nie może zawetować ustawy budżetowej, ale "może wysłać do kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego" – twierdzi "Gazeta Wyborcza". Według "GW" jako powód przywódca może podać wpisanie do ustawy budżetowej kwoty 3 mld zł na media publiczne.

W sobotę Andrzej Duda poinformował, że zawetuje ustawę okołobudżetową, w której zapisano 3 mld zł dla mediów publicznych. "Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić" – oznajmił Andrzej Duda w mediach społecznościowych, uzasadniając swoją decyzję.

Dr Sławomir Dudek, były wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów, ocenił w rozmowie z "Wyborczą", że rząd Donalda Tuska mógłby łatwo rozwiązać ten problem, przenosząc dotacje dla mediów publicznych z ustawy okołobudżetowej do ustawy budżetowej – tej bowiem prezydent zawetować nie może. jednak według gazety na to właśnie ma liczyć prezes PiS Jarosław Kaczyński.

TK ma obowiązek wydać wyrok w ciągu dwóch miesięcy. "Twardogłowi z PiS żądają od Dudy, aby stosował taktykę spalonej ziemi" – przekonuje gazeta.

Prace nad budżetem

Przypomnijmy, że ustawa okołobudżetowa, czyli "ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024" ma charakter pomocniczy względem budżetu i nie należy jej mylić z samą ustawą budżetową, która wciąż jest przedmiotem prac legislacyjnych.

Dokument budżetowy został stworzony przez gabinet Donalda Tuska, jednak w dużej części opiera się na założeniach poczynionych przez rząd Mateusza Morawieckiego. W projekcie budżetu przychody zaplanowano na 682 mld złotych, a wydatki – na 866 mld. Dziura budżetowa wyniesie więc 184 mld złotych.

Źródło: wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...