Konfederacja apeluje do Bodnara: Idzie drogą Morawieckiego
Minister Adam Bodnar poinformował, że Polska przystępuje do Prokuratury Europejskiej. Konfederacja wezwała szefa resortu sprawiedliwości do wycofania się z tej decyzji, argumentując m.in., że ruch ten spowoduje dalsze ograniczenie suwerenności względem Brukseli.
Prokuratura Europejska. Konfederacja: Decyzja nielegalna
W ocenie Konfederacji decyzja ministra jest nielegalna. – Zgodnie z polską konstytucją przeniesienie kompetencji polskiego państwa do organizacji międzynarodowej wymaga ratyfikacji przez Sejm większością 2/3 głosów, a następnie ratyfikacji przez Senat – powiedział poseł Michał Wawer podczas konferencji prasowej w Sejmie.
– Decyzja ta została podjęta jako decyzja własna ministra sprawiedliwości czy też rządu Donalda Tuska z połamaniem konstytucji w taki sam sposób, jak robił to rząd premiera Morawieckiego. Premier Morawiecki był mistrzem łamaniu przepisu o przenoszeniu kompetencji państwa polskiego. Wielokrotnie, wbrew konstytucji, zgadzał się na kolejnych szczytach Rady Europejskiej na przenoszenie kolejnych kompetencji na poziom UE, czy dotyczyło to Fit for 55, czy unijnych podatków, czy wspólnego unijnego długu. Teraz tą samą drogą podąża rząd Donalda Tuska i pan minister Bodnar – powiedział Wawer.
Wawer i Wilk: Ograniczenie suwerenności
W trakcie konferencji Wawer i Jacek Wilk wskazali kilka punktów, które w opinii Konfederacji sprawiają, że przystąpienie Polski do prokuratury europejskiej jest niekorzystne i niebezpieczne.
Wawer zwrócił uwagę, że lista przestępstw, jakimi może zajmować się prokuratura europejska, może być poszerzana i Polska samodzielnie nie będzie już miała nic do powiedzenia. Wilk podał w tym kontekście przykład tzw. przestępstw klimatycznych. Politycy przypomnieli też, że ostateczna decyzja, czy prokuratura europejska jest kompetentna zając się jakąś sprawą, czy nie, podejmuje wyłącznie prokuratura europejska.
Wilk zwrócił uwagę, że Unia Europejska nieustannie rozszerza swoje kompetencje wobec państw członkowskich poza systemem traktatów. – Klasycznym przykładem jest legendarna praworządność, gdzie UE narzuca nam model funkcjonowania sądów, ustrój sądów jest przedmiotem oceny organów unijnych, a przecież to w ogóle nie wynika z traktatów – powiedział adwokat, dodając, że z prokuraturą europejską będzie to samo, zwłaszcza, jeśli dojdzie do zmiany traktatów.