Roma Wąsik: Mam nadzieję, że dzisiaj zobaczymy naszych mężów w domu

Dodano:
Roma Wąsik, Barbara Kamińska Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Mam nadzieję, że dzisiaj zobaczymy naszych mężów w domu – powiedziała Roma Wąsik po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.

W czwartek w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotkał się z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – Barbarą Kamińską i Romą Wąsik.

Prezydent poinformował, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe ws. byłych szefów CBA.

– Mój akt łaski z 2015 r. był zgodny z prawem. Niemniej panowie dziś są w więzieniu i każdy dzień zagraża ich życiu. Dlatego, na prośbę żon Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zdecydowałem, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To będzie postępowanie w trybie prezydenckim, absolutnie według wszystkich standardów konstytucyjnych – zapowiedziała głowa państwa.

Roma Wąsik: Ostatnia deska ratunku

Podczas konferencji prasowej głos zabrały również żony polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Chciałyśmy przede wszystkim podziękować, panie prezydencie, za to, że zgodził się pan na spotkanie z nami, bo prosiłyśmy razem z Basią [Kamińską – przy. red.] o to spotkanie w celu pomocy w uwolnieniu naszych mężów – mówiła Roma Wąsik.

– Ostatnią deską ratunku, jaką widziałyśmy w tej sytuacji jest pan prezydent, za co bardzo dziękujemy. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj zobaczymy naszych mężów w domu. Bo miejsce uczciwych ludzi nie jest w więzieniu. Chcemy z tego miejsca podziękować panu prezydentowi. Dzięki panu czujemy, że nasi mężowie będą przy nas – stwierdziła żona Macieja Wąsika.

– Prosiłyśmy o spotkanie z panem prezydentem w celu pomocy w uwolnieniu naszych mężów. Determinacja, z jaką prowadzono działania w celu wsadzenia ich do więzienia każe nam sądzić, że oni w tym więzieniu, niezależnie od tego, że mogą stracić życie, cały czas będą. Ich los był po prostu przesądzony – dodała.

"Mój mąż to człowiek uczciwy"

Z kolei żona Mariusza Kamińskiego nazwała prezydenta "ostatnim bastionem".

– Mimo dość młodego wieku, mogę powiedzieć, że ostatnie dni przypominały mi opowieści o stanie wojennym. Mogli państwo wszyscy śledzić, jakie działania były podejmowane wobec mojego męża. Były prowadzone z całkowitą bezwzględnością, przepisy prawa były stosowane według uznania – oznajmiła Barbara Kamińska.

– Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem może być to, że sprawa miała charakter polityczny. Mój mąż to człowiek uczciwy, dla którego najważniejszą wartością jest dobro państwa, uczciwość, prawość i prawda. Nigdy nie zszedł z tej drogi. Jako żona o tym wiem, każdego dnia mogłam się o tym przekonać – zauważyła.

Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali we wtorek wieczorem zatrzymani w Pałacu Prezydenckim, gdzie przebywali na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy. Polityków PiS przewieziono najpierw na komendę przy ul. Grenadierów, a następnie do aresztu śledczego na Grochowie.

20 grudnia 2023 r. sąd skazał byłych szefów CBA na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec nich prawo łaski (po wyroku nieprawomocnym).

Politycy PiS nie uznają ani werdyktu sądu, ani decyzji o wygaszeniu im mandatów poselskich.

Źródło: Polsat News / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...