Zełenski naciska na NATO. "Powinni to zrobić"
W jego ocenie taki krok powinien zostać wykonany podczas szczytu w Waszyngtonie w lipcu 2024 r. Zełenski mówił o tym w rozmowie z dziennikarzami w Rydze.
– Chcielibyśmy zobaczyć prawdziwy krok ze strony krajów NATO, który przybliży Ukrainę do Sojuszu. Aby uniknąć stagnacji. Aby był to udany i produktywny szczyt, a kraje NATO pokazały, że nie boją się Rosji – zauważył Zełenski.
Prezydent Ukrainy powiedział, że wyniki prac Rady NATO-Ukraina są dowodem na skuteczność tego narzędzia współpracy, które pozwala usprawnić komunikację między krajami partnerskimi w rozwiązywaniu ważnych dla Kijowa kwestii.
– Skorzystaliśmy z tego narzędzia i widziałem, jak szybko można zorganizować partnerów, jak szybko można organizować spotkania na szczeblu ministrów obrony, ministrów spraw zagranicznych itd. – stwierdził Wołodymyr Zełenski. Dodał, że rozpoczęto prace nad gwarancjami bezpieczeństwa po przyjęciu wspólnej deklaracji G7 i Ukrainy, podjętej na szczycie NATO w Wilnie.
Gwarancje bezpieczeństwa
– Rozpoczęliśmy prace nad gwarancjami bezpieczeństwa. Nie jest to łatwe, ale myślę, że już niedługo będziemy mogli pokazać społeczeństwu – i nie tylko ukraińskiemu – pierwszy taki projekt. Nie wszystko, bo część zapisów jest tajna, ale będziemy mogli pokazać rzeczy ogólne. Myślę, że ocena będzie pozytywna – wskazał Zełenski.
Dodał, że gwarancje bezpieczeństwa obejmują nie tylko dostarczenie broni, ale także wsparcie finansowe, informatyczne i cybernetyczne, co stanowi krok na drodze Ukrainy do NATO.
Na lipcowym szczycie w Wilnie Sojusz, wobec oporu przywódców USA i Niemiec, nie tylko odmówił zaproszenia Ukrainy do członkostwa w NATO, ale także postawił nowy warunek: aby otrzymać zaproszenie, Ukraina musi spełnić wymogi określone w Rocznym Programie Krajowym (ANP).
Z kolei pod koniec listopada, na posiedzeniu Rady NATO-Ukraina, Kijów przedstawił dostosowany dokument, obejmujący dalsze reformy zgodne z wymogami Sojuszu. Na tej podstawie członkowie NATO będą oceniać postępy Kijowa na drodze do akcesji.