Immunitet Brauna. Bosak: We wniosku prokuratury są zmyślone czyny i słowa

Dodano:
Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Rafał Guz
We wniosku prokuratury w sprawie Grzegorza Brauna są zmyślone czyny i zmyślone słowa – mówi Krzysztof Bosak.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odniósł się do głosowań nad odwołaniem go z Prezydium Sejmu oraz nad uchyleniem immunitetu Grzegorzowi Braunowi. Zdradził, jak w tej drugiej sprawie będzie głosować Konfederacja.

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zarekomendowała uchylenie immunitetu posłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi. Chodzi m.in. "naruszenie nietykalności cielesnej" ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz ostatniej "aferze", która wywołała niebywałe oburzenie posłów, czyli zgaszeniu świecy chanukowej w Sejmie za pomocą gaśnicy.

Bosak: Wniosek prokuratury ws. Brauna zawiera nieprawdy

W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej Bosak, pytany o całe zamieszanie, przypomniał, że Konfederacja potępiła zachowanie swojego posła, a nawet go ukarał, zaznaczając, że inne partie nie będą dyktowały, kto może, a kto nie może należeć do klubu Konfederacji.

– Wniosek prokuratury, który trafił do nas, do Sejmu, zawiera nieprawdy. Zawiera czyny, za które w ogóle nie powinien być zdejmowany immunitet. Siedem rzeczy prokuratura się doliczyła, podpisane zresztą zdaje się przez pana prokuratora Barskiego – wskazał.

Bosak potwierdził, że Konfederacja nie będzie głosować za odebraniem immunitetu Braunowi. – We wniosku prokuratury są zmyślone czyny i zmyślone słowa. Nie wiem, jak można tak nieprofesjonalnie pracować – powiedział prezes Ruchu Narodowego.

Pokłosiem incydentu chanukowego jest żądanie Lewicy, by zastosować odpowiedzialność zbiorową i usunąć Krzysztofa Bosaka z Prezydium Sejmu. Z dotychczasowych informacji wynika, że część ugrupowań nie poprze wniosku Lewicy, a część nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji.

Bosak: Konfederacja nie bierze udziału w manifestowaniu polit-poprawności

Wcześniej, komentując sprawę na kanale YouTube Rzeczpospolitej Bosak przypomniał, że nie było powodu ani podstawy regulaminowej, by nie dopuszczać Brauna do głosu, ponieważ zgłosił się w trybie sprostowania. Zaznaczył jednocześnie, że Konfederacja nie zamierza zajmować się w Sejmie manifestowaniem poprawności politycznej.

Bosak potwierdził wówczas, że w Konfederacji nie ma decyzji i nie ma planu, żeby Braun został wyrzucony z klubu. Polityk powiedział, że liczy się z tym, że może zostać odwołany z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Źródło: PAP / Rzeczpospolita / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...