Plantatorzy buraka cukrowego dołączają do ogólnokrajowego protestu rolników
O szczegółach informuje serwis farmer.pl. Plantatorzy buraka cukrowego przyłączą się do ogólnokrajowego protestu planowanego na 24 stycznia. Przypomnijmy, że rolnicy protestują przeciw niekontrolowanemu napływowi towarów rolnych z Ukrainy. Choć obowiązuje embargo na zboże, to problemem są inne towary rolne. Tymczasem UE nie ma zamiaru wprowadzać na razie żadnych ograniczeń.
Plantatorzy alarmują, iż import cukru z Ukrainy do UE wzrósł 20-krotnie w roku gospodarczym 2022/2023, a w tym sezonie te ilości mogą być nawet 35 razy większe. "Skala wzrostu importu jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do możliwości zagospodarowania dodatkowego cukru" – czytamy.
Choć Ukraina cały czas walczy z rosyjskim agresorem, to "eksportuje, zwłaszcza do krajów sąsiednich, produkowane w innych standardach i przez to też tańsze, surowce rolne". Jednym z nich jest właśnie cukier.
Ukraina staje się potentatem
"Po wdrożeniu Autonomicznych Środków Handlowych (ATM) nieograniczony import cukru z Ukrainy do UE wzrósł 20-krotnie w roku gospodarczym 2022/2023, natomiast w sezonie 2023/2024 te ilości mogą być nawet 35 razy większe niż w okresie obowiązywania kontyngentu ustanowionego w Układzie o stowarzyszeniu UE – UA" – informuje Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego.
Perspektywa zwiększenia zasiewów i produkcji cukru w roku gospodarczym 2024/2025 o ok. 20 proc. wpłynie na możliwości eksportowe Ukrainy, które przekroczą 1 milion t – dodano.
Związek alarmuje, że "skala wzrostu importu jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do możliwości zagospodarowania dodatkowego cukru, zakłóca konkurencję i destabilizuje rynek we Wspólnocie. Nie jest możliwe, aby w perspektywie krótko i średniookresowej sektor cukru stawił czoła bezprecedensowemu wzrostowi importu i funkcjonował w stabilny sposób".
Plantatorzy apelują także do Komisji Europejskiej o wdrożenie działań, które ochronią europejski rynki przed zalewem produktów z Ukrainy.