Wąsik zapowiada: Czas wrócić do obowiązków. Do rychłego zobaczenia

Dodano:
Maciej Wąsik (PiS) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ułaskawiony przez prezydenta Maciej Wąsik zapowiedział, że wraca do swoich obowiązków. Czy jutro pojawi się w Sejmie?

"Dziękuję wszystkim tym, którzy się o nas upominali! Na demonstracjach, przed więzieniami, pisząc listy i modląc się. Dziękuję wszystkim tym, którzy prostowali kłamstwa, jakimi nas obrzucano, kiedy nie mogliśmy się sami bronić. Czas wrócić do obowiązków! Do rychłego zobaczenia!" – napisał Wąsik w środę na platformie X (dawniej Twitter).

Prezydent: Panowie są ułaskawieni

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił we wtorek przebywających w zakładach karnych i skazanych prawomocnym wyrokiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jako pierwszy zakład karny opuścił Kamiński, następnie Wąsik. Byli szefowie CBA spędzili za kratkami 15 dni.

– Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą. Apeluję do pana ministra, prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej – powiedział prezydent podczas oświadczenia.

Wcześniej Adam Bodnar rekomendował o nieskorzystanie z prawa łaski, ale opinia PG nie jest wiążąca dla prezydenta.

– Apeluję o natychmiastowe wykonanie postanowienia prezydenta RP i natychmiastowe w związku z tym zwolnienie obydwu panów ministrów z zakładu karnego – zaapelował do Bodnara Duda.

Kamiński i Wąsik wrócą do Sejmu?

Pod znakiem zapytania stoi udział Kamińskiego i Wąsika w posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się w czwartek. Marszałek Szymon Hołownia wygasił ich mandaty poselskie, a dwie izby Sądu Najwyższego wydały w tej sprawie dwa sprzeczne rozstrzygnięcia.

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany, co stanie się, jeśli skazani politycy PiS będą chcieli wziąć udział w obradach Sejmu jutro, stwierdził, że "Straż Marszałkowska umie się zachować".

Są czy nie są posłami? SN wydał dwa różne orzeczenia

Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że Kamiński i Wąsik są posłami, ponieważ marszałek Sejmu, "naruszył prawo do sądu obu polityków".

Hołownia przekazał dokumenty dotyczące obu posłów do Izby Pracy SN. Po rozstrzygnięciu sporu kompetencyjnego pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska wskazała Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jako właściwą do rozpoznania sprawy odwoławczej Kamińskiego.

10 stycznia Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN (jej prezes nie uznaje Izby Kontroli – red.) oddaliła Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu poselskiego.

Rozstrzygnięcie Izby Pracy jest sprzeczne z wcześniejszą decyzją Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP), która uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu najpierw wobec Wąsika, a potem także wobec Kamińskiego.

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w środę w mediach społecznościowych grafikę, w której czytamy: "Marszałek Hołownia nie ma prawa wskazywać kto jest posłem, a kto nie. O tym, kto zostaje posłem decydują wyborcy".

Akcja policji w Pałacu Prezydenckim

Mariusz Kamiński przebywał w więzieniu w Radomiu, a Maciej Wąsik w zakładzie w Przytułach Starych pod Ostrołęką. Policja zatrzymała polityków PiS 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim, gdzie byli obecni na zaproszenie Andrzeja Dudy.

Byli szefowie CBA zostali w  grudniu 2023 r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za  działania w  tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent zastosował wobec nich prawo łaski. Zrobił to po wyroku nieprawomocnym, o co prawnicy toczą spór.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...