"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Polska armia wydała ostrzeżenie
Jak informuje strona ukraińska, rosyjskie wojska wystrzeliły rakiety na cele na terenie całego kraju. Pierwszą grupę pocisków manewrujących zauważono w obwodzie sumskim. Alarm lotniczy obowiązuje we wszystkich regionach Ukrainy.
"Rosyjskie rakiety zostały skierowane w stronę obwodu połtawskiego" – przekazały Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy. Również Charków stał się celem ataków. W mieście doszło do eksplozji, jest informacja o uderzeniach rakiet. Mieszkańcom polecono udać się do schronów. Podobny komunikat wydano dla mieszkańców Połtawy. Następnie pojawiła się informacje, że ze wschodu w kierunku Kijowa lecą rakiety.
Szef Obwodowej Administracji Wojskowej we Lwowie Maksym Kozycki poinformował, że w Drohobyczu doszło do eksplozji.
Rosjanie atakują również obwód Mikołajów za pomocą dronów Shahed. Według wstępnych informacji użyto także rakiet X-22 wystrzelonych z samolotów.
Pociski wykryto także w obwodach winnickim, tarnopolskim i lwowskim. Kilka minut po godzinie 6.00 strona ukraińska przekazała ostrzeżenie, do granicy Polski zbliża się rosyjska rakieta manewrująca.
Dowództwo Operacyjne ostrzega
Polskie Dowództwo Operacyjne wydało pilny komunikat, w którym informuje, że obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi na terytorium Ukrainy.
Jak przekazano, uruchomione zostały "wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej". Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych na bieżąco monitoruje sytuację.
"Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" – czytamy w komunikacie.