Gawryluk na prezydenta? "Pańskie pytania o politykę robią się niestosowne"
"Chociaż sama zainteresowana nie potwierdza swojego startu, informacje, które do nas dotarły wydają się na tyle wiarygodne i prawdopodobne, że do przedwyborczej giełdy nazwisk dopisujemy jeszcze jedną pozycję" – tak o sprawie ewentualnego startu dziennikarki Polsat News Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich pisał w zeszłym tygodniu dziennikarz Polityki Insight Kastor Kużelewski. Jak czytamy, ostatnie ruchy właściciela Polsatu Zygmunta Solorza "można rozumieć jako przygotowanie do wejścia w politykę".
Jakiś czas temu na stronach Polsatu pojawił się apel Solorza. Założyciel Polsatu zwrócił się do wszystkich nadawców kanałów informacyjnych w Polsce i poprosił ich o obniżenie poziomu emocji w społeczeństwie oraz obiektywizm. Na jego apel zdaje się odpowiadać nowy format stacji, który poprowadzi Dorota Gawryluk. W pierwszym tygodniu marca na antenach Polsatu zadebiutuje program "Lepsza Polska". Jak przekazał portal Wirtualne Media, format ma trwać około 40 minut i będzie pojawiał się na kanałach Polsatu, Polsat News i Wydarzeń 24 w czwartki po godz. 19:15. Obecnie jest to czas antenowy poświęcony na "Gościa Wydarzeń".
Gawryluk kandydatką na prezydenta? Dziennikarka reaguje
Dorota Gawryluk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" stwierdziła, że krążące w mediach informacje na temat jej rzekomej kandydatury w wyborach prezydenckich w 2025 r. są plotką. – Baner tego programu ["Lepsza Polska" – przy. red.] wygląda jak plakat wyborczy, bo jest slogan plus moja twarz i mam podejrzenie, że właśnie to zestawienie legło u podstaw plotki: oto Gawryluk ma hasło "Lepsza Polska"! Czyli będę startować – wyjaśniła dziennikarka.
– Chcę budować lepszą Polskę, ale w Polsacie, porządnie wykonując swoją dziennikarską pracę. Te pańskie pytania o politykę robią się niestosowne – powiedziała Gawryluk.