Incydent na proteście polskich rolników. Ambasador Ukrainy: Wstyd i hańba
Polscy rolnicy kontynuują strajk generalny. Na wtorek zapowiedziano ok. 200 blokad. Na drogach może pojawić się nawet 30 tysięcy ciągników. W sieci pojawiają się koleje nagrania, na których widać, w jaki sposób zboże z Ukrainy wjeżdża do Polski zarówno drogą legalną, jak i nielegalną.
W Medyce protestujący zablokowali graniczne przejście kolejowe i zatrzymali transport płodów rolnych z Ukrainy. Na zamieszczonych w mediach społecznościowych filmach widać, jak rolnicy wysypują z wagonów zboże oraz kukurydzę. Na miejscu są funkcjonariusze policji.
Zwarycz: Hańba
Incydent w na przejściu granicznym w Medyce mocno skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Jego zdaniem, zachowanie polskich rolników to hańba i brak szacunku dla pracy ukraińskiego rolnika.
"Zdecydowanie potępiamy wysypanie ukraińskiego zboża przez protestujących w Medyce. Policja powinna stanowczo reagować i ukarać tych, kto łamie prawo. To także brak szacunku do pracy ukraińskich rolników w warunkach RU agresji, do siebie i innego człowieka. Wstyd i hańba, panowie!" – napisał Zwarycz na swoim koncie w serwisie X.
Protesty rolników i reakcja Ukrainy
Przed rozpoczęciem protestów polscy rolnicy wielokrotnie prowadzili strajki ostrzegawcze i tłumaczyli, że napływ produktów z Ukrainy nie jest kontrolowany i nie podlega unijnym regulacjom, co dodatkowo potęguje nieuczciwą konkurencję ze strony położonych na Ukrainie agroholdingów.
Strona ukraińska protestuje przeciwko blokadzie granicy i określą całą sytuację jako akcję polityczną mającą skłócić Warszawę i Kijów. Wprost powiedział o tym prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim przesłaniu wideo do rodaków.
Z kolei ukraińskie MSZ wzywa polskie władze do podjęcia zdecydowanych działań mających na celu rozwiązanie protestów, odblokowanie granicy oraz "do dokonania oceny prawnej działań uczestników akcji".