Ujawnił aferę PO i wylał się na niego hejt. Dziennikarz zwrócił się do Tuska
Internetowy hejter posługujący się pseudonimem "Pablo Morales" otrzymał 300 tys. złotych od Platformy Obywatelskiej. Sprawę opisała Wirtualna Polska, choć już wcześniej temat poruszało "stare" TVP Info.
Hejter atakował nie tylko polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz dziennikarzy krytykujących PO, ale także Szymona Hołownię i Polskę 2050. Jak poinformowała Wirtualna Polska, "Pablo Morales" to w rzeczywistości Bartosz Kopania – doradca PO, który przed laty pisał m.in. przemówienia dla Grzegorza Schetyny i był autorem hasła "opozycja totalna".
Dziennikarz "dziękuje" Tuskowi
Szymon Jadczak, autor materiału, spotkał się z falą hejtu zwolenników Platformy Obywatelskiej. Redaktor Naczelny Wirtualnej Polski napisał, że na dziennikarza, jego rodzinę i redakcję "napadli radośni demokraci, ciskając obelgami i teoriami spiskowymi".
"Wstrząsająca jest cicha akceptacja polityków PO. Do wyborów szliście z hasłami naprawy standardów, a tu tkwicie w zgniliźnie po uszy. Wstyd to mało" – napisał Paweł Kapusta w mediach społecznościowych.
Do sprawy odniósł się sam Jadczak. "Nikt z polityków PO nie odciął się od tej fali nienawiści, którą zalewają dziś internet ich zwolennicy. Ja sobie poradzę, ale dostaje się niewinnym: rodzinie, współpracownikom i zupełnie przypadkowym ludziom. I z tym nie mogę się pogodzić. Dziękuję Panie Premierze Donald Tusk za to głośne milczenie" – napisał dziennikarz WP.
Kolejna hejterska afera PO
Platforma Obywatelska jest ostro krytykowana przez swoich głównych konkurentów z Prawa i Sprawiedliwości.
– Przypomnijmy, że w przeszłości taki "Sok z buraka" już miał element połączony z urzędami, a tutaj mamy do czynienia z kolejną aferą, która została ujawniona przez portal Wirtualna Polska – mówił w środę na konferencji prasowej w Sejmie poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.
– Dobrze by było, gdyby wszyscy rozważyli, czy nie warto pokazać, że Platforma Obywatelska finansuje z pieniędzy wszystkich nazywanie "idiotą" Szymona Hołowni. (...) Przecież gdyby to PiS zrobiło, to by było, ale Platforma… Jestem przekonany, że dla uczciwości trzeba to pokazać – zwrócił uwagę Patryk Jaki.
Tusk wrogiem tzw. mowy nienawiści?
Przypomnijmy, że Donald Tusk jest zadeklarowanym wrogiem "mowy nienawiści".
– Śmierć Pawła Adamowicza nie jest jednostkowym wybrykiem.– Prezydent Gdańska został zamordowany dlatego, że przez długie miesiące (…) wielka, pisowska machina, starała się wmówić, że jest on wcieleniem zła. Oczywiście, zawsze na końcu musi znaleźć się ktoś, kto wyciągnie nóż albo rewolwer. Jednak na początku zawsze jest złe słowo. Nazizm też nie zaczął się od komór gazowych, a właśnie od tego złego słowa – grzmiał Tusk 13 stycznia podczas spotkania w Gdańsku.
Z kolei minister ds. równości i wiceminister sprawiedliwości zapowiedzieli już wpisanie do Kodeksu Karnego przestępstwa "mowy nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć".