Dramat matki Nawalnego. Postawili jej ultimatum

Dodano:
Ludmiła Nawalna, matka Aleksieja Nawalnego Źródło: YouTube
Matka Aleksieja Nawalnego dostała od śledczych ultimatum dot. pogrzebu syna.

"Godzinę temu śledczy zadzwonił do matki Aleksieja Nawalnego i postawił jej ultimatum. Albo w ciągu trzech godzin zgodzi się na tajny pogrzeb bez publicznego pożegnania albo Aleksiej zostanie pochowany na terenie kolonii karnej" – przekazała w piątek popołudniu rzeczniczka prasowa zmarłego opozycjonisty, Kira Jarmysz.

Jak podano, Ludmiła Nawalna odrzuciła żądania rosyjskich władz. Domaga się wydania ciała jej syna zgodnie z obowiązującym prawem. "Śledczy mają obowiązek wydać ciało w ciągu dwóch dni od ustalenia przyczyny śmierci. Z podpisanej przez Ludmiłę Nawalną dokumentacji medycznej wynika, że te dwa dni upływają jutro" – poinformowała Jarmysz.

Matka Nawalnego opublikowała nagranie. "Zaczęli mi grozić"

Piątego dnia po śmierci Aleksieja Nawalnego śledczy pokazali ciało opozycjonisty jego matce, Ludmile. Kobieta twierdzi, że jest szantażowana w celu wymuszenia tajnego pogrzebu syna.

Według niej śledczy znają przyczynę śmierci i mają gotowe wszystkie dokumenty lekarskie i prawne. Dodała, że widziała te dokumenty i podpisała lekarskie świadectwo zgonu.

Zaznaczyła, że zgodnie z prawem ciało syna powinno jej zostać wydane od razu, ale do tej pory tego nie zrobiono. – Zamiast tego szantażują mnie, stawiając warunki, gdzie, kiedy i jak Aleksieja należy pochować – powiedziała Ludmiła Nawalna na nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube.

Matka Nawalnego: Pokazali mi jego ciało, chcą tajnego pochówku

– Chcą, żeby zostało to zrobione potajemnie, bez pożegnania. Chcą mnie zaprowadzić na skraj cmentarza do świeżego grobu i powiedzieć: tu leży twój syn – dodała. – Nie zgadzam się na to i chcę, żeby ludzie, którym Aleksiej był drogi i dla których jego śmierć była osobistą tragedię, mieli możliwość pożegnania się z nim – podkreśliła.

– Nagrywam ten film, bo zaczęli mi grozić. Patrząc mi w oczy, powiedzieli, że jeśli nie zgodzę się na tajny pogrzeb, zrobią coś z ciałem mojego syna. Śledczy otwarcie powiedział mi: czas nie działa na twoją korzyść, zwłoki ulegają rozkładowi – przekazała.

Źródło: X / Onet/DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...