Spięcie między politykami Zjednoczonej Prawicy. "Ta sprawa została zawalona"
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek w Warszawie, że pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dla Polski zostaną odblokowane. Premier Donald Tusk zdradził, że to około 600 mld złotych.
Szefowa KE poinformowała także, że w przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje w sprawie środków europejskich obecnie zablokowanych dla Polski. Chodzi o nawet 137 mld euro. Pieniądze będą pochodzić z funduszu Next Generation i funduszu spójności.
"Suwerenna Polska ma zasadniczy problem"
"KPO ma zostać odblokowane. Z perspektywy obowiązującego prawa NIC się nie zmieniło. A to oznacza, że Suwerenna Polska miała rację przekonując, że cały ten mechanizm zbudowany jest na politycznym szantażu i żadne kompromisy, ale weta mogą uratować Polskę. Stało się inaczej, Polska dziś jest inna. Szantaż okazał się skuteczny, kompromisy nie. Dodatkowym kosztem kompromisów jest to, że kolejne nowelizacje ustaw sądowych realizujące apetyty UE były dla nich zachętą do dalszego twierdzenia, że Polska z tą praworządnością ma problem. Co dzisiaj jest pretekstem, by prawa w ogóle nie stosować, skoro rzekomo nie było praworządności. Aktualny rząd na żadne prawo się nie ogląda. Konstytucja i ustawy są dla nich nieistniejące, a UE przyklaskuje, bo odzyskała pełne wpływy nad Polską. A tylko to się dla UE liczyło, a nie żadna praworządność" – napisał na platformie X polityk Suwerennej Polski Sebastian Kaleta, krytykując działania premiera Mateusza Morawieckiego.
Na wpis Kalety odpowiedział były rzecznik prasowy rządu. "Suwerenna Polska ma zasadniczy problem z rozumieniem polityki międzynarodowej i ze spłycaniem dyskusji o sprawach unijnych. Słynne »weto albo śmierć« stało się wytrychem na wszelkie problemy w UE. Problem jest taki, że w większości kluczowych spraw Polska nie ma weta w RUE, gdzie przyjmowane są akty prawne. Trzeba budować koalicje. Np. nie ma w takiego weta w sprawach klimatu! Tak tak, koledzy – niestety nie ma weta w sprawach klimatu, a rozporządzenia są szatkowane na mniejsze akty prawne (...). A nawet bez weta przez cztery lata udało się wstrzymywać liczne zmiany szkodliwe dla Polski z pakietu klimatycznego" – stwierdził Piotr Müller. Poseł PiS wskazał działania rządu Morawieckiego, które – jego zdaniem – pozwalały blokować niekorzystne rozwiązania dla Polski.
"Ta sprawa została zawalona"
Według Kalety, twierdzenie, że Polska nie ma weta w sprawach klimatycznych jest "poddaniem się przed walką, albo faktyczną zgodą na te cele". "Traktaty jak najbardziej przewidują tutaj weto, a obejście traktatów nie powinno skutkować biernym przyjmowaniem tego do wiadomości. Ta sprawa została zawalona również w 2020 r., co teraz nasi oponenci polityczni bezwzględnie wykorzystują" – ocenił.
Müller zwrócił uwagę na to, że polityka klimatyczna UE oparta jest o art. 192 pkt 1 TFUE. "Tak. Jest to wątpliwe z punktu widzenia skutków fiskalnych oraz skutków dla miksu energetycznego państw członkowskich. I właśnie dlatego to podnosiliśmy!" – oznajmił poseł PiS.