"Wszyscy rolnicy na to czekali". Tusk ogłosił ważną decyzję
Zapowiedź dotycząca organizacji szczyt rolniczego padła na wspólnej konferencji Donalda Tuska z premierem Norwegii Jonasa Gahra Støre.
Donald Tusk zapowiada szczyt rolniczy
Do spotkania szefa polskiego rządu z liderami protestów rolniczych ma dojść w czwartek o godzinie 14.00 w Warszawie.
– Mogę ogłosić w tej chwili informację, na nią czekali na pewno rolnicy protestujący w Polsce. Na jutro zwołałem szczyt rolniczy w Warszawie. Jutro o 14 w Centrum Dialogu spotkam się z liderami wszystkich protestujących grup, protestujących wczoraj w Warszawie, na granicach z Ukrainą – mówił Donald Tusk.
Rolnicy mówią "nie" polityce UE i ukraińskim produktom
W ramach protestu przeciwko polityce klimatycznej Unii Europejskiej oraz zalewaniu polskiego rynku produktami rolnymi z Ukrainy, polscy rolnicy prowadzą masowe protesty. We wtorek przybyli w tym celu do Warszawy. Według danych stołecznego ratusza, w zgromadzeniu wzięło udział 10 tysięcy uczestników. Przemarsz wyruszył o godz. 11:30 spod Pałacu Kultury i Nauki przez Aleje Jerozolimskie, rondo de Gaulle’a, Nowy Świat, plac Trzech Krzyży, Wiejską przed gmach Sejmu, następnie Piękną i Alejami Ujazdowskimi przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Przed budynkami Sejmu i Kancelarii Premiera protestujący zatrzymali się, by przekazać petycje.
Delegacja protestujących rolników spotkała się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, a także z szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janem Grabcem. Rolnicy chcieli spotkania z premierem Donaldem Tuskiem, jednak w czasie protestu szef rządu przebywał w Czechach na szczycie Grupy Wyszehradzkiej (V4). W związku z faktem, iż rolnicy nie uzyskali od rządzących żadnych konkretów, zapowiedzieli kolejną manifestację.