"Co to jest za tytuł?!", "jesteście nienormalni". Burza w internecie po artykule "Gazety Wyborczej"
O śmierci wybitnej onkolog jako pierwsza poinformowała Parafia Świętego Brata Alberta w Lublinie. Prof. Elżbieta Starosławska miała 71 lat i była dyrektorką i inicjatorką Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. Świętego Jana z Dukli w Lublinie. Lekarkę wspominali m.in. politycy PiS.
"Twórca potęgi Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli. Człowiek o potężnym sercu i miłości dla bliźniego. To ogromna strata dla Lublina, Lubelszczyzny i całej Polski. Pani Profesor, Bóg zapłać za wszelkie dobro. Dziękujemy. Odpoczywaj w pokoju wiecznym" – napisał w serwisie X Przemysław Czarnek, szef lubelskich struktur PiS.
"GW" uderza w Ziobrę
Informację o odejściu lekarski zamieściła także "Gazeta Wyborcza". Redaktorzy dziennika uznali jednak, że będzie ona dobrą okazją do uderzenia w chorego na nowotwór Zbigniewa Ziobrę.
"Nie żyje prof. Elżbieta Starosławska, wieloletnia szefowa Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. To w jej szpitalu na leczenie zdecydował się Zbigniew Ziobro" – napisano w poście w serwisie X, który zwierał link do artykułu.
Jak pisze w nim "GW", wybór lubelskiego szpitala przez byłego ministra sprawiedliwości nie był podyktowany tylko względami lekarskimi.
"Według naszych informatorów Ziobro zdecydował się na leczenie w Lublinie ze względu na bliskie relacje szefowej COZL z politykami PiS. Kliniki w Krakowie i Warszawie nie wchodziły w grę z powodu śledztw prokuratorskich dotyczących okoliczności śmierci ojca i tzw. sprawy prof. Mirosława Garlickiego" – czytamy w artykule.
Burza w sieci
Insynuacje dziennikarzy "Wyborczej" wywołały oburzenie wśród części internautów.
"Jak połączyć śmierć z polityką. Hieny" – napisał były dziennikarz TVP Bartłomiej Graczak.
"To oskarżenie czy wyróżnienie? Bardziej idiotycznie nie dało się napisać o śmierci wybitnej profesor?" – skomentowała Marzena Paczuska.
"Jesteście nienormalni. Informacja o Ziobrze jest w tym kontekście całkowicie niepotrzebna. Was się już nie da wyleczyć" – napisał internauta o nicku "John Bingham".
"Co to jest za tytuł???" – zapytała blogerka Kataryna.