"Rosja nie chce konfliktu z NATO". Raport wywiadu USA

Dodano:
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Rosja nie chce bezpośredniego konfliktu ani ze Stanami Zjednoczonymi, ani z NATO – wynika z raportu wywiadu USA.

Dokument został przedstawiony w Senacie USA przez dyrektor wywiadu narodowego Avril Haines.

"Rosja prawie na pewno nie chce bezpośredniego konfliktu militarnego z siłami USA i NATO i będzie kontynuować asymetryczną działalność poniżej tego, co według niej stanowi próg globalnego konfliktu zbrojnego" – czytamy w raporcie.

Amerykańskie służby uważają, że Rosja "ma na celu spowodowanie rozłamu w zachodnich sojuszach" i "prawdopodobnie będzie próbowała wpłynąć na wybory w USA w 2024 r.".

Od początku inwazji na Ukrainę władze Rosji prowadzą narrację, że walczą z NATO, choć Ukraina nie jest członkiem Sojuszu. Wywołana przez Władimira Putina wojna trwa już dwa lata i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu upadku hitlerowskich Niemiec w 1945 r.

Wywiad USA o potencjale nuklearnym Rosji. "Największy i najbardziej zróżnicowany"

W raporcie zwrócono również uwagę na potencjał nuklearny Federacji Rosyjskiej, który zdaniem strony amerykańskiej jest największy i najbardziej zróżnicowany, i będzie w dalszym ciągu modernizowany.

"Moskwa postrzega swoje zdolności nuklearne jako niezbędne do utrzymania odstraszania i osiągnięcia celów w potencjalnym konflikcie ze Stanami Zjednoczonymi i NATO" – napisano.

Wywiad USA uważa, że Rosja będzie w dalszym ciągu rozwijać rakiety dalekiego zasięgu zdolne do przenoszenia broni nuklearnej oraz systemy podwodne mające na celu penetrację lub ominięcie amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej.

"Rosja rozbudowuje i modernizuje swój duży i zróżnicowany zestaw systemów niestrategicznych, które są w stanie przenosić broń nuklearną lub konwencjonalne głowice bojowe" – podkreślono w dokumencie sporządzonym przez amerykańskie tajne służby.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...