Przedstawiciele Chin i NATO dyskutowali na temat bezpieczeństwa

Dodano:
Flaga NATO. Szypliszki (woj. podlaskie) Źródło: PAP / Artur Reszko
Przedstawiciele NATO i Chin spotkali się w celu omówienia kwestii bezpieczeństwa oraz trwających na świecie "konfliktów regionalnych".

Obie strony odbyły spotkanie, na którym dyskutowano na temat polityki bezpieczeństwa. Poruszono także temat wojny na Ukrainie, podaje "Newsweek”.

"Strony wymieniły poglądy na temat wymiany obronnej między Chinami a NATO, sytuacji międzynarodowej i regionalnej oraz innych kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania” – poinformowała strona chińska po spotkaniu.

NATO potwierdziło tę informację, wyjaśniając, że kluczowymi tematami spotkania były konflikty regionalne. Należą do nich inwazja Rosji na Ukrainę, bezpieczeństwo na morzu i inne "kwestie będące przedmiotem wspólnego zainteresowania”.

"Obecny komunikat odzwierciedla długotrwałe zaangażowanie między Chinami a NATO, które rozpoczęło się w 2010 r., ale zostało przerwane w 2016 r. z powodu kilku czynników, w tym reform w chińskich siłach zbrojnych i następstw ataków terrorystycznych w Brukseli” – czytamy w "Newsweeku”.

Jednocześnie w publikacji zauważono, że NATO wydaje się zaniepokojone zbliżeniem Chin i Federacji Rosyjskiej.

Wysłannik Pekinu w Moskwie

Na początku marca specjalny przedstawiciel Chin Li Hui odwiedził Moskwę. Spotkał się m.in. z wiceministrem spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Jak podają chińskie media, dyplomata przybył do Moskwy w sobotę 2 marca i spotkał się z Mychajłem Galuzinem. Według rosyjskiego MSZ doszło do wymiany poglądów na temat "kryzysu ukraińskiego”.

"Ustalono, że jakakolwiek dyskusja na temat porozumienia polityczno-dyplomatycznego jest niemożliwa bez udziału Rosji i uwzględnienia jej interesów w dziedzinie bezpieczeństwa” – napisało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że "ostateczne żądania” wobec Moskwy i "formaty dialogu” oferowane przez Ukrainę i kraje zachodnie "tylko szkodzą perspektywom porozumienia i nie mogą stanowić jego podstawy”.

Źródło: Newsweek
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...