"Rażące naruszenia ustaleń". Wyciekł list z PiS, który miał nie wyjść do wyborów

Dodano:
Marcin Ociepa, lider OdNowy Źródło: PAP / Rafał Guz
Szef OdNowy (frakcja w klubie PiS) Marcin Ociepa zrezygnował ze stanowiska wiceszefa klubu Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie.

OdNowa to stowarzyszenie polityczne założone przez byłego wiceministra obrony Marcina Ociepę, które skupia się głównie na polityce obronnej. Okazuje się, że jako koalicjant OdNowa weszła w konflikt z Nowogrodzką.

"To miała być tajemnica aż do wyborów – żeby nie zaszkodziło PiS-owi w wyborach. Ale nie udało się utrzymać szczelności. Były wiceszef MON Marcin Ociepa (OdNowa) zrezygnował ze stanowiska wiceszefa klubu PiS w Sejmie. Powód? Nowogrodzka nie dotrzymała słowa, jeśli chodzi o miejsca dla ludzi OdNowy na listach PiS w wyborach samorządowych. Co ciekawe, w PiS ustalono, że ta wiadomość ma nie wyjść na światło dzienne przed wyborami samorządowymi, by nie zaszkodzić partii" – podał dziennikarz serwisu Gazeta.pl Jacek Gądek.

List od Ociepy miał trafić do szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, a następnie do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Szef OdNowy zarzuca, że "PiS nie zrealizowało uzgodnień co do konkretnych miejsc na samorządowych listach PiS dla ludzi związanych ze stowarzyszeniem. Na przykład na Dolnym Śląsku na liście nie znalazł się Wojciech Murdzek (były wiceminister, a przez kilka miesięcy minister nauki i szkolnictwa wyższego). Gdzie indziej na listy ludzi OdNowy wpisano niżej, niż ustalone to miało być na Nowogrodzkiej albo zgoła ich wycięto".

Ociepa komentuje

Medialne doniesienia potwierdził sam Marcin Ociepa, choć zaznacza, że "pogłoski o rozpadzie Zjednoczonej Prawicy są mocno przesadzone".

"Rzeczywiście doszło w kilku miejscach Polski do rażącego naruszenia uzgodnień koalicyjnych przy rejestracji list samorządowych, głównie z powodu działań lokalnych pełnomocników, jak w Tarnowie, czy Opolu. Teraz jednak nie czas na swary, a na ciężką pracę, by prawica wygrała te wybory. Na rozmowę o dalszej formule współpracy Od Nowy z PiS przyjdzie czas" – zapewnia były wiceszef MON.

Źródło: X / gazeta.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...