Bosak odpowiedział na narrację Orawiec o "pasożycie w środku"

Dodano:
Ginekolog dr Anna Orawiec Źródło: YouTube / Kanał Zero, screen
Dehumanizacja przez porównywanie do pasożytów to metoda przygotowująca społeczeństwo do akceptacji pozbawienia jakiejś grupy ludzi ochrony przed zabiciem – przypomina Krzysztof Bosak

Ginekolog dr Anna Orawiec oznajmiła, że nienarodzone dziecko to z punktu widzenia biologii pasożyt, a aborcja jest bezpieczniejsza od wyrwania zęba. Do jej teorii odniósł się jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

"Pasożyt" w środku

– Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo, to jest sytuacja, w której jeden organizm zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. No i ciąża w pewien sposób jest taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety. Więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i jest szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku – powiedziała podczas dyskusji o aborcji na Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Bosak: Dehumanizująca metafora

Wicemarszałek Sejmu skomentował wypowiedź Orawiec na swoich mediach społecznościowych.

"Dehumanizacja przez porównywanie do insektów, szczurów czy pasożytów to popularna metoda przygotowująca społeczeństwo do akceptacji pozbawienia jakiejś grupy ludzi ochrony przed zabiciem. To robili niemieccy naziści wobec Żydów i inni sprawcy ludobójstwa wobec innych grup, które wzięli na celownik" – przypomniał Krzysztof Bosak.

Poseł Konfederacji zwrócił uwagę, że nie powinniśmy być obojętni wobec dehumanizujących metafor. "Człowiek zaczyna się od poczęcia. Rozwijający się człowiek to dziecko. Poza poczęciem nie da się wskazać żadnego przełomowego momentu, w którym rozwijający się płód staje się człowiekiem. Oczywiście można arbitralnie wskazać jakąś długość czasu życia czy jakąś cechę, od której zdaniem kogoś «zaczyna się» człowiek, ale będzie to mieć walor jedynie opinii i niczego więcej. Nauka jest w dużej mierze bezradna nie tylko wobec zdefiniowania początku ludzkiej egzystencji, ale w ogóle wobec ludzkiej egzystencji, świadomości, duchowo-cielesnej natury człowieka, momentu śmierci, relacji pomiędzy ciałem a umysłem itd. Każdy obyty w debacie etycznej i filozoficznej przyzna, że tak właśnie jest" – czytamy dalej.

Bosak stawia pytanie, dlaczego zatem próbuje się zakrzyczeć wątpliwości. "Właśnie dlatego, że są bardzo realne i poważne. A nikt (może poza typami w rodzaju Petera Singera) nie lubi świadomości, że w epoce praw człowieka argumentuje na rzecz pozbawiania życia autonomicznych, rozwijających się, a w części przypadków już zdolnych do życia poza organizmem mamy, istot ludzkich" – ocenia wicemarszałek.

Źródło: Facebook / Kanał Zero
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...