Powyborcze rozliczenia. Scheuring-Wielgus: Hołownia nas okłamał
Lewica wydaje się być największym przegranym wyborów samorządowych, uzyskując w wyborach do sejmików zaledwie 6,32 proc. poparcia. Wśród komentatorów pojawiły się głosy, że Lewica sama jest sobie winna stawiając tak silny akcent na sprawy światopoglądowe i przekonywując, że "wybory samorządowe są o aborcji". Inna zdanie ma jednak Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy.
– Zupełnie nie zgadzam się z tezą i będę to powtarzała jak mantrę, że Lewica postawiła w wyborach samorządowych na temat aborcji. To nie my wywołaliśmy ten temat – stwierdziła.
Scheuring-Wielgus: Hołownia nas okłamał
– Ja powiem, kto to wywołał [dyskusję o aborcji – red.]. Szymon Hołownia. My złożyliśmy projekty aborcyjne 13 grudnia. Od 13 grudnia mieliśmy styczeń, mieliśmy luty, mieliśmy marzec – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z Agatą Adamek w „Jeden na jeden” TVN24.
– I Szymon Hołownia, który mówił, że nie będzie zamrażarki sejmowej, przez trzy miesiące przetrzymywał te projekty w zamrażarce sejmowej. My przez te trzy miesiące w kuluarach próbowaliśmy doprowadzić do tego, aby ta debata o aborcji się odbyła. I później zaczęliśmy być zwodzeni i okłamywani przez marszałka Hołownię. I jeżeli mówimy o tym, kto rozpoczął całą tę debatę, to Szymon Hołownia – kontynuowała polityk Lewicy.
Przekonywała, że w kampanii samorządowej Lewica postawiła na mieszkalnictwo, na szkołę i na szpitale. – To, że tematy się nie przebiły, to oczywiście jest nasza wina, ale nikt z nas naprawdę nie myślał, żeby rozmawiać na temat aborcji. Tak wyszło i to jest rzeczywiście błąd – stwierdziła.
Oficjalne wyniki wyborów samorządowych
Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek wieczorem ostateczne i pełne wyniki wyborów samorządowych. Zgodnie z nimi, w wyborach do sejmików wojewódzkich zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego zwiększyła swoją przewagę w porównaniu do badania exit poll i zakończyła wybory z wynikiem 34,27 proc. (exit poll dawał PiS 33,7 proc.). Druga Koalicja Obywatelska zdobyła 30,59 proc. (exit poll – 31,9 proc.).
Na Trzecią Drogę głosowało 14,25 proc. (exit poll – 13,5 proc.), Konfederacja 7,23 proc. (7,5 proc.), a Lewica – 6,32 proc. (6,8 proc.).
Prawo i Sprawiedliwość wygrało w siedmiu, a Koalicja Obywatelska – w dziewięciu województwach.