Von der Leyen: Przeszliśmy przez piekło
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, stwierdziła, że gospodarka UE jest "silniejsza niż pięć lat temu”, pomimo serii "historycznych kryzysów".
– Kryzys służby zdrowia związany z COVID-19 i wojna na Ukrainie, a także kryzys energetyczny w Rosji mogły przerodzić się w dramatyczny kryzys gospodarczy i społeczny. Tak się jednak nie stało – powiedziała niemiecka polityk w trakcie swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim we wtorek.
Koszty "zielonej" rewolucji
Według von der Leyen wskaźnik zatrudnienia w UE przekracza 75 proc., bezrobocie jest "na rekordowo niskim poziomie poniżej 6 proc”., a inflacja "zbliża się do celu 2 proc.". Jednocześnie wspólne programy pożyczkowe SURE i NextGenerationEU oraz pakiet REPowerEU, których celem jest przyspieszony rozwój odnawialnych źródeł energii, pomogły UE wzmocnić jej stabilność gospodarczą i społeczną.
– Przeszliśmy przez piekło. Ale pod wieloma względami jesteśmy silniejsi niż pięć lat temu – powiedziała von der Leyen.
Szefowa KE stwierdziła również, że w ciągu najbliższych pięciu lat należy podjąć działania, aby pobudzić prywatne inwestycje w państwach członkowskich. Jej zdaniem, unia rynków kapitałowych może przyciągnąć 470 miliardów euro rocznie. Kwota ta stanowi trzy czwarte tego, co według obliczeń Komisji będzie potrzebne rocznie na sfinansowanie "zielonej” i cyfrowej transformacji (620 miliardów euro), a także całej kwoty środków potrzebnych na samą transformację ekologiczną, w oparciu o obliczenia na rok 2020.
– Jeśli chcemy sfinansować nową rewolucję przemysłową naszych czasów, musimy zmobilizować prywatny kapitał Europy. A teraz nadszedł czas, aby przełożyć wolę polityczną na działania – podkreśliła von der Leyen.
Przewodnicząca KE wyraziła pewność, że Europejczycy dobrze rozumieją, jak niebezpieczny jest Władimir Putin, a to będzie miało wpływ na wyniki wyborów do europarlamentu.