Von der Leyen: Przeszliśmy przez piekło

Von der Leyen: Przeszliśmy przez piekło

Dodano: 
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen Źródło:PAP / Viktor Kovalchuk
Zdaniem szefowej Komisji Europejskiej, Unia Europejska jest teraz silniejsza niż pięć lat temu.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, stwierdziła, że gospodarka UE jest "silniejsza niż pięć lat temu”, pomimo serii "historycznych kryzysów".

– Kryzys służby zdrowia związany z COVID-19 i wojna na Ukrainie, a także kryzys energetyczny w Rosji mogły przerodzić się w dramatyczny kryzys gospodarczy i społeczny. Tak się jednak nie stało – powiedziała niemiecka polityk w trakcie swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim we wtorek.

Koszty "zielonej" rewolucji

Według von der Leyen wskaźnik zatrudnienia w UE przekracza 75 proc., bezrobocie jest "na rekordowo niskim poziomie poniżej 6 proc”., a inflacja "zbliża się do celu 2 proc.". Jednocześnie wspólne programy pożyczkowe SURE i NextGenerationEU oraz pakiet REPowerEU, których celem jest przyspieszony rozwój odnawialnych źródeł energii, pomogły UE wzmocnić jej stabilność gospodarczą i społeczną.

– Przeszliśmy przez piekło. Ale pod wieloma względami jesteśmy silniejsi niż pięć lat temu – powiedziała von der Leyen.

Szefowa KE stwierdziła również, że w ciągu najbliższych pięciu lat należy podjąć działania, aby pobudzić prywatne inwestycje w państwach członkowskich. Jej zdaniem, unia rynków kapitałowych może przyciągnąć 470 miliardów euro rocznie. Kwota ta stanowi trzy czwarte tego, co według obliczeń Komisji będzie potrzebne rocznie na sfinansowanie "zielonej” i cyfrowej transformacji (620 miliardów euro), a także całej kwoty środków potrzebnych na samą transformację ekologiczną, w oparciu o obliczenia na rok 2020.

– Jeśli chcemy sfinansować nową rewolucję przemysłową naszych czasów, musimy zmobilizować prywatny kapitał Europy. A teraz nadszedł czas, aby przełożyć wolę polityczną na działania – podkreśliła von der Leyen.

Przewodnicząca KE wyraziła pewność, że Europejczycy dobrze rozumieją, jak niebezpieczny jest Władimir Putin, a to będzie miało wpływ na wyniki wyborów do europarlamentu.

Czytaj też:
Do Polski wpłynęło 27 mld zł z KPO. "Największy przelew w historii"
Czytaj też:
"Nie chcemy być w takiej Unii!" Marsz Suwerenności przejdzie ulicami Warszawy

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Euractiv
Czytaj także