• Autor:Łukasz Warzecha

Jak towarzysze Wiech i Stróżyk naukowców cenzurowali

Dodano:
Globalne ocieplenie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ERDEM SAHIN
Konstytucja wolności II Czy znają państwo podstawową zasadę dyskursu klimatystycznego? Nie? To uwaga, podaję: 1. Wszyscy naukowcy popierają narrację klimatystyczną. 2. Jeśli jacyś nie popierają, to znaczy, że nie są naukowcami, tylko negacjonistami klimatystycznymi. 3. Wracamy do punktu 1.

Niestety, raz na jakiś czas zdarzają się karygodne odstępstwa od tej zasady i do takiego doszło właśnie przy okazji Dnia Ziemi. Wtedy to, 21 kwietnia, Państwowy Instytut Geologiczny opublikował komunikat, który zawierał w sobie karygodne, skandaliczne i nieakceptowalne stwierdzenia. Zacytujmy fragmenty:

Wpływ zwiększonej emisji gazów cieplarnianych (na klimat – PAP), przede wszystkim wskutek spalania paliw kopalnych przez człowieka jest znacznie przeszacowany, ponieważ nie uwzględnia się roli równolegle postępującego ocieplenia spowodowanego przez czynniki naturalne. […] Współczesne ocieplenie osiągnie swoje maksimum prawdopodobnie pod koniec bieżącego stulecia, po czym rozpocznie się kolejne ochłodzenie. Cieplejsza woda powierzchni oceanów stymuluje zwiększenie parowania, a to spowoduje zwiększenie zachmurzenia i większe opady na sąsiednich obszarach lądowych. […] współczesny trend ocieplenia jest związany z okresem przejściowym od ochłodzenia małej epoki lodowej, która skończyła się w pierwszej połowie XIX wieku. […] Wzrost temperatury na Ziemi w tym czasie nie przekroczył 1 st. C, a więc temperatura jest obecnie wciąż niższa niż w maksimach poprzednich ociepleń takich jak średniowiecze, okres rzymski i epoka brązu.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...