Broń nuklearna w Polsce? Rosja odpowiada: Będzie celem

W niedawnej rozmowie z "Faktem" prezydent Andrzej Duda powiedział, że popiera pomysł rozlokowania na terytorium polski broni jądrowej i rozmawia na ten temat z Amerykanami (kwestię poruszono podczas niedawnego spotkania z Donaldem Trumpem). – To temat rozmów polsko-amerykańskich od pewnego czasu. Ja na ten temat już rozmawiałem kilkakrotnie. Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś – wskazał.

Ministrowie obrony Francji i Niemiec bardzo sceptycznie podchodzą do pomysłu rozmieszczenia w Polsce broni jądrowej, twierdząc, że naruszałoby to Akt Stanowiący Rosja-NATO. Rzecznik Departamentu Stanu USA oświadczył z kolei, że Stany Zjednoczone mają w zwyczaju "nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać obecności lub braku broni jądrowej w ogólnej lub konkretnej lokalizacji".

Broń jądrowa w Polsce? Wiceszef rosyjskiego MSZ ostrzega: Będzie naszym celem

Do dyskusji na temat broni jądrowej w Polsce włączył się wiceszef rosyjskiego MSZ, Siergiej Riabkow. W ostrych słowach zapowiedział, jak zareagowałaby na to Rosja.

– Obiekty nuklearne NATO, jeśli zostaną na stałe rozmieszczone w Polsce, będą celem wojskowym dla Rosji – oświadczył w rozmowie z prokremlowską agencją TASS. Jak dodał, "wspólne misje nuklearne NATO mają charakter czysto destabilizujący".

– Wszyscy ci politycy, którzy dyskutują o takiej opcji w Polsce i poza nią, powinni zrozumieć: wszelkie kroki w tym kierunku nie zwiększą bezpieczeństwa Polski, a odpowiednie obiekty nieuchronnie staną się celem. I będą one na pierwszym planie w naszym planowaniu wojskowym – podkreślił wiceminister rosyjskiego MSZ.

Riabkow zaznaczył, że dyskusja, która toczy się wokół rozmieszczenia obiektów nuklearnych w Polsce to "rozwijająca się historia", a Moskwa bacznie obserwuje, jak "różne organy władzy wykonawczej w Polsce rozważają ten temat w swoim wewnętrznym dyskursie".