"Nie poznaję mojego kraju". Jacek Kurski tłumaczy swoją decyzję

Dodano:
Jacek Kurski, były prezes TVP Źródło: PAP / Leszek Szymański
Muszę walczyć o normalną, demokratyczną, wolną Polskę – powiedział Jacek Kurski. W ten sposób były prezes TVP tłumaczy swój powrót do Prawa i Sprawiedliwości.

Jacek Kurski tuż przed rejestracją list do europarlamentu został po raz kolejny przyjęty do Prawa i Sprawiedliwości – taką informację podała w poniedziałek Wirtualna Polska. Z ustaleń portalu wynika, że byłego szefa TVP przyjęto do partii "po cichu", bez ogłaszania tego faktu publicznie, a wniosek w tej sprawie miał podpisać sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. Polityk miał złożyć wniosek o przyjęcie do PiS kilka miesięcy temu, gdy kończył pełnić funkcję zastępcy dyrektora wykonawczego w Banku Światowym.

Jacek Kurski potwierdza powrót do PiS. "To właśnie ten moment"

Doniesienia o swoim powrocie do partii Kaczyńskiego potwierdził na antenie Telewizji Republika sam zainteresowany. Wyjaśnił też powody, dla których zdecydował się na taki krok.

– Wróciłem, dlatego że nie poznaję kraju. Dlatego, że wyjeżdżałem do Banku Światowego wysłany przez mój obóz polityczny (...) z kraju, wydaje mi się, zupełnie normalnego, w którym władza jest poddana kontroli demokratycznej, w której jest spór demokratyczny, ale jednak ujęty w pewne ramy, pewien rodzaj normalności. Wracam do kraju, gdzie prawo nic nie znaczy – przyznał Jacek Kurski.

Były prezes Telewizji Polskiej ocenił, że obecnie prawo w naszym kraju zastąpiła policja. Powodem takiego stanu rzeczy jest, według niego, fakt iż "ktoś uważa, że przez ostatnie osiem lat był niesłusznie pozbawiony władzy w wyniku demokratycznego wybory Polaków".

– Nie poznaję mojego kraju i uświadamiam sobie, że to jest właśnie ten moment, kiedy powinienem stanąć u boku Jarosława Kaczyńskiego – wyjaśnił. Podkreślając, że musi walczyć o "normalną, demokratyczną, wolną Polskę", dodał: "W związku z czym, dlatego wracam do polityki i zostałem przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości".

Jacek Kurski kandydatem PiS do PE

2 maja upłynął termin zgłaszania do Państwowej Komisji Wyborczej list kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wiemy już, że na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 5, obejmującym województwo mazowieckie, ale bez Warszawy, na drugiej pozycji znalazł się Jacek Kurski. Były prezes TVP pozostawał bezpartyjny przez 10 ostatnich lat. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 r. odszedł z Solidarnej Polski (obecnie Suwerenna Polska).

Wybory do PE odbędą się 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 europosłów.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...