"Ale wstyd". Musk skomentował doniesienia o Trzaskowskim

Dodano:
Elon Musk Źródło: PAP/EPA / BEN MACMAHON
Jak się okazuje, decyzja prezydenta Warszawy o zakazie symboli religijnych w stołecznym urzędzie odbiła się echem również na Zachodzie. Doniesienia te skomentował Elon Musk.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie w sprawie wprowadzenia "standardów równego traktowania" w stołecznych urzędach. Decyzja oznacza nie tylko zakaz wieszania krzyży w budynkach warszawskich urzędów, ale także zabrania pracownikom urzędów eksponowania symboli religijnych na swoich biurkach.

W dokumencie wskazano też, że stołeczni urzędnicy powinni zwracać się do osób transpłciowych lub niebinarnych, używając preferowanych przez nich zaimków.

Decyzja Trzaskowskiego wywołała sprzeciw strony kościelnej oraz konserwatywnych polityków. Sprowokowała także dyskusję na temat świeckości państwa. Przeciwnicy usuwania krzyży z przestrzeni publicznej wskazywali, że jest on nie tylko symbolem religijnym, ale także elementem polskiej tożsamości. Z kolei popierający pomysł prezydenta stolicy argumentowali, że urzędy muszą być neutralne światopoglądowo, choć z ust polityków lewicy padały także mocniejsze argumenty.

Musk komentuje decyzję Trzaskowskiego

Zarządzenie Trzaskowskiego zostało również dostrzeżone na Zachodzie. Organizacja Free Speech Union opublikowała na swoich stronach obszerny artykuł na ten temat. Jego fragment zamieścił w serwisie X jeden z użytkowników, stwierdzając, że Polska staje się ekstremalnie woke'owa. Woke to określenie używane w sposób sarkastyczny wobec skrajnie lewicowych pomysłów.

Wpis skomentował właściciel platformy X, Elon Musk. Stwierdził, że Polska "bezwstydnie kopiuje głupie rzeczy z Ameryki"

"Ale wstyd" – dodał Musk.

Lisicki: Nadzieja lewicy

Magdalena Uchaniuk zapytała Pawła Lisickiego na antenie Radia WNET, dlaczego w jego ocenie włodarz stolicy zdecydował się na ten ruch akurat teraz.

– To ciekawe pytanie, bo akurat, że się zdecydował chyba nie jest wielkim zaskoczeniem, ponieważ Rafał Trzaskowski jest tą najbardziej lewicową twarzą Platformy. Przypomnę, że w 2019 r. to on wydał słynną kartę praw LGBT w Warszawie. Tak też jest postrzegany i takie nadzieje wiążą z nim inni przedstawiciele światowej lewicy – powiedział Paweł Lisicki. Jego swoistym namaszczeniem na polityka przyszłości było spotkanie z Markiem Brzezińskim podczas Campus Polska, kiedy ambasador USA wskazał na Trzaskowskiego jako na nadzieję liberalnej lewicy – dodał.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...