Brytyjski wywiad: Rosjanie ślą na front Korpus Afrykański
Brytyjski wywiad stwierdził, że Rosja intensyfikuje wojnę przeciwko Ukrainie, korzystając z Korpusu Afrykańskiego, w skład którego wchodzą byli wagnerowcy.
Z analizy wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia Rosja rozmieściła podczas ofensywy na Wołczańsk jednostki Afrykańskiego Korpusu Ministerstwa Obrony wraz z regularnymi oddziałami rosyjskimi i jednostkami Szturmu Z.
"Korpus Afrykański rosyjskiego resortu obrony, który powstał w grudniu 2023 r., składa się z ponad 2000 żołnierzy i oficerów, a także doświadczonych najemników, z których wielu służyło wcześniej w Grupie Wagnera. Oddziały Korpusu Afrykańskiego najprawdopodobniej były już wcześniej rozmieszczone w Syrii, Libia, Burkina Faso i Niger" – czytamy w brytyjskiej informacji.
"W ramach przygotowań do ofensywy rosyjskie Ministerstwo Obrony prawie na pewno przeniosło jednostki Korpusu Afrykańskiego na granicę z Ukrainą w kwietniu 2024 r. Wywiad Wielkiej Brytanii stwierdził, że jest wysoce prawdopodobne, iż Rosja wzmacnia działania przeciwko Ukrainie środkami wcześniej przeznaczonymi dla Afryki" – przypominają ukraińskie media.
Wojna na Ukrainie. Pentagon przyznaje, że Rosja zyskuje
Departament Obrony USA uważa, że siły rosyjskie posuwają się do przodu na charkowskim odcinku frontu – powiedział gen. Patrick Ryder, rzecznik prasowy Pentagonu. Ryder zapytany na konferencji prasowej, ilu rosyjskich żołnierzy bierze udział w inwazji na Ukrainę, odparł, że nie może podać konkretnej liczby, dodając, że "na Ukrainie znajdują się dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy".
– W pobliżu Charkowa przeprowadzono ponowną ofensywę, osiągając niewielkie zyski – powiedział rzecznik Pentagonu.
Ministerstwo Obrony Rosji informowało wcześniej, że wojska rosyjskie "wyzwoliły" niektóre miejscowości w obwodzie charkowskim. Według źródeł zachodnich pod okupacją znalazło się od 9 do 13 przygranicznych wiosek oraz część Wołczańska, będącego głównym węzłem komunikacyjnym na północny wschód od Charkowa.