Atak na Rosję. Berlin podjął ważną decyzję
Prezydent USA Joe Biden potajemnie zezwolił Ukrainie na uderzenia amerykańską bronią na terytorium Rosji, na granicy z obwodem charkowskim – podają amerykańskie media.
Teraz do Amerykanów dołączają Niemcy. "Ukrainie wolno ostrzeliwać terytorium Rosji sprzętem wojskowym dostarczonym z Niemiec" – donosi tygodnik "Spiegel".
– Niemcy uzgodniły z Ukrainą, że dostarczana przez nas broń będzie używana zgodnie z prawem międzynarodowym – przekazał rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit. Jak dodał, Ukraina ma prawo, na mocy prawa międzynarodowego, do obrony przed rosyjskimi atakami (w rejonie Charkowa – red.).
Die Welt wskazuje, że rzecznik nie precyzował, o jaką broń może chodzić, jednak ze względu na zasięg sprawa może dotyczyć samobieżnych haubic PzH 2000 i wyrzutni rakiet MARS-II.
Kreml: Wiemy, że Polska pozwoliła Ukrainie atakować Rosję swoją bronią
Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk (KO) powiedział w środę, że polskie władze nie ograniczają użycia broni dostarczanej Ukrainie. – Zdecydowaliśmy, żeby pomóc Ukrainie w konflikcie, Ukraina została bestialsko napadnięta, więc ma prawo bronić się tak, jak uważa za stosowne – oświadczył.
Jego zdaniem także inne kraje zachodnie powinny przestać ograniczać Kijów w tej kwestii. – Polska nie stosuje ograniczeń, jeśli chodzi o kwestie wykorzystania polskiej broni przez Ukraińców – zaznaczył wiceminister.
Sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, powiedział dziennikarzom w Moskwie, że Kreml zna wypowiedź polskiego wiceministra obrony o tym, że "Warszawa pozwoliła Kijowowi na użycie dostarczonej przez siebie broni do ataków na rosyjskie obiekty".
– Widzieliśmy to oświadczenie, ale i tak było to dość oczywiste już wcześniej, nie było w tej kwestii żadnych tajemnic – ocenił rzecznik Putina. Podkreślił, że Rosja wielokrotnie mówiła o swojej reakcji w przypadku użycia przez Ukrainę broni zachodniej do ataku na rosyjskie terytorium.