Sikorski: Polski żołnierz zmarł w wyniku ataku bandytów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę

Dodano:
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: PAP / Albert Zawada
"Zmarł w wyniku ataku bandytów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę Polski" – tak śmierć polskiego żołnierza ugodzonego nożem przez migranta skomentował szef MSZ Radosław Sikorski.

"Obrona Ojczyzny to najważniejszy obowiązek żołnierza. Obowiązek, który niekiedy przypłaca się najwyższą ofiarą. Rodzinie i najbliższym Pana Mateusza, który – mimo wysiłków lekarzy – zmarł w wyniku ataku bandytów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę Polski, składam kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia" – napisał Sikorski na platformie X.

Wcześniej premier Donald Tusk oświadczył, że "młody żołnierz, Mateusz, oddał życie w obronie granicy Rzeczpospolitej". "Ojczyzna i rodacy nie zapomną o tej ofierze. Jego bliskim składam wyrazy najgłębszego współczucia" – przekazał szef rządu za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz "z głębokim żalem" pożegnał żołnierza, który "pomimo wysiłków lekarzy zmarł po bandyckim ataku podczas obrony polskiej granicy". "Jego poświęcenie i oddanie dla Ojczyzny są przykładem najwyższej odwagi. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Cześć Jego pamięci!" – napisał szef MON na portalu X.

Tragedia na granicy. Zmarł żołnierz ugodzony nożem przez migranta

Wcześniej Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że "6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł ugodzony nożem żołnierz 1. Brygady Pancernej".

W komunikacie podkreślono, że "pomimo udzielonej pomocy w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy" życia żołnierza nie udało się uratować.

"Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. Dodatkowa pomoc, zarówno psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od woli rodziny. Mateuszu, Nasz Bracie w służbie, wypełniłeś słowa roty przysięgi. Spoczywaj w pokoju" – napisało Dowództwo Generalne.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...